Robert Górski: Kaczyński jest taki sam jak jego wyborcy
– Cały czas jesteśmy w jakimś trybie wyborczym, więc właściwie trudno się na czymś skoncentrować, bo wszystko jest podporządkowane tym wyborom. (…) Teraz jako satyryk nie zajmuje się polityką, trzeba czekać. To nie jest tak, że ”skończył się PiS, teraz trzeba uderzyć w Tuska”. Trzeba pozbierać trochę materiału – powiedział w szczerej rozmowie z Andrzejem Sołtysikiem Robert Górski.
Robert Górski: trzeba dać Tuskowi czas na popisanie się
Robert Górski, polski artysta kabaretowy i komik, w rozmowie z Andrzejem Sołtysikiem podzielił się nie tylko kulisami swojej pracy, historiami ze swojego dzieciństwa, ale także przemyśleniami wobec polskiej polityki. Odtwórca ról ”prezesa Jarosława” i ”Donalda z Brukseli” stwierdził, że po wyborach wreszcie nastał spokojniejszy okres dla Polaków.
Cały czas jesteśmy w jakimś trybie wyborczym, więc właściwie trudno się na czymś skoncentrować, bo wszystko jest podporządkowane tym wyborom. (…) Teraz jako satyryk nie zajmuje się polityką, trzeba czekam. To nie jest tak, że ”skończył się PiS, teraz trzeba uderzyć w Tuska”. Trzeba pozbierać trochę materiału – mówił.
Gość Andrzeja Sołtysika wyraził także swoje zdanie o Jarosławie Kaczyńskim.
Ja chcę powiedzieć po pierwsze, że ja go nie lubię i nie wydaje mi się, żeby robił dobrze (…) Dla mnie jako dla satyryka jest to doskonały temat do parodiowania, bo jest tak charakterystyczny, że bardziej się już chyba nie da – powiedział.
Na pytanie o przyczynę sukcesu prezesa PiS stwierdza, że reprezentuje on cechy pewnego pokolenia Polaków, które może silnie się z nim utożsamić.
Wybite szyby, zniszczone dachy i elewacje. Potężne gradobicia nad Polską, zdjęcia obiegły siećW ten sposób demokracja się sprawdza, bo on reprezentuje swoich wyborców. Wydaje mi się, że kiedyś był kimś innym – dodał.
Robert Górski szczerze o polityce
Dodał, że kibicuje Donaldowi Tuskowi, mimo że nie głosował na Koalicję Obywatelską, tak samo jak i na Prawo i Sprawiedliwość. Na pytanie o to, czy „znalazł trzecią drogę” odparł, że ”wszyscy jej szukamy”.
Robert Górski został spytany o to, czy ma życzenia dla obchodzącego urodziny Mateusza Morawieckiego.
Spełnienia marzeń. Jego marzeniem jest zostać prezydentem, tak widzę. Ma szansę, ale nie wiem co na to prezes. Ale może to ten moment, kiedy się okaże, że prezes nie jest potrzebny – stwierdził.
ZOBACZ: Straż miejska podeszła do dziewczynek i się zaczęło. Zdjęcie z Polski wkurzyło internautów
Robert Górski o życiu prywatnym
Jakie było największe honorarium komika? Robert Górski przyznał, że jeden z otrzymanych przelewów zrobił na nim wyjątkowo duże wrażenie.
To chyba była pierwsza wypłata, którą otrzymałem jako pracownik agencji reklamowej, czyli moja taka pierwsza, poważna praca na drugim, trzecim roku studiów (…) Na dzień dobry dostałem pieniądze większe, niż zarabiał mój tata, niż moja mama – powiedział.
Gość Andrzeja Sołtysika opowiedział o swoim dzieciństwie. Artysta kabaretowy wychowywał się w rodzinie robotniczej.
To nie była skrajna bieda. Mama zawsze jak mi przynosiła na obiad kurczaka mówiła ”jedzcie, jedzcie, bo nie wiadomo, czy jeszcze ten kurczak będzie”. Ale jakoś był – przyznał.
Całość do zobaczenia na kanale Gońca na platformie YouTube.