Potężna awantura w TVN24, gość usłyszał jedno pytanie i nie wytrzymał. Prowadzący musiał interweniować
Łukasz Schreiber pojawił się w programie nadawanym na antenie TVN24, a podczas jego trwania doszło do niewiarygodnej wymiany zdań pomiędzy politykiem PiS a Pawłem Olszewskim. Dyskusja nieoczekiwanie została skierowana na zatrudnienie żony Rafała Trzaskowskiego, co skłoniło posła do odważnego pytania, skierowanego ku jego rozmówcy. Wspomniał wówczas o Mariannie Schreiber. Konieczna była interwencja prowadzącego.
Głośne rozstanie Marianny i Łukasza Schreiberów
Marianna i Łukasz Schreiberowie spędzili razem wiele lat, doczekali się także narodzin córki. Nieoczekiwanie jednak w pierwszej połowie ubiegłego roku niczym grom z jasnego nieba gruchnęła informacja o ich rozstaniu. Polityk o rozpadzie swojego małżeństwa wspomniał na łamach portalu metropoliabydgoska.pl.
Nigdy nie używałem wizerunku rodziny w kampaniach wyborczych, ani teraz, ani 10 lat temu. Uważam, że to nie ma znaczenia. A przy tym wszystkim jest mi… jest to w jakiś sposób trudne dla mnie i przykre, tym bardziej, że podjęliśmy decyzję o rozstaniu i rozmawiamy o separacji - tłumaczył.
Krótko po tym oświadczeniu głos zabrała również Marianna Schreiber. Opublikowała w sieci nagranie, w którym wyjaśniła, że zawsze wspierała męża w rozwijaniu kariery, a jednocześnie zarzuciła mu nieodpowiednią formę komunikacji, twierdząc, że o ich prywatnych sprawach nie powinien mówić publicznie.
Łukaszu, skoro wybrałeś ten format komunikacji, to z tego skorzystam i napiszę Ci tyle - że mogłeś mi to powiedzieć choćby z szacunku do naszego dziecka podczas rozmowy telefonicznej, a nie używać do tego gazet. Tak się po ludzku nie robi. To nie fair - powiedziała na Instagramie.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Zaskakująca dyskusja w studio TVN24
W ciągu ostatnich miesięcy Marianna Schreiber skupiła się rozwoju medialnej kariery. Bierze udział w kontrowersyjnych walkach, które poprzedzone były katorżniczymi treningami, udziela wywiadów oraz prężnie działa w sieci, dzieląc się swoimi przemyśleniami, które niejednokrotnie wzbudzały liczne i często zażarte polemiki. Ponadto wzięła udział w “Królowej przetrwania”, a jeszcze niedawno zrobiło się głośno o jej związku z Przemysławem Czarneckim, który obecnie przeszedł już do historii.
ZOBACZ TAKŻE: Poruszające wyznanie Doroty Wellman u Wojewódzkiego. Usłyszała to cała Polska
Marianna Schreiber cały czas z zaangażowaniem działa w mediach, a Łukasz Schreiber nadal skupia się na polityce. Niedawno pojawił się w programie “Tak jest”, nadawanym na antenie TVN24, a tuż obok niego zasiadł Paweł Olszewski. Panowie rozmawiali na tematy polityczne, nie mogło zatem zabraknąć dyskusji dotyczącej ostatniej debaty “Super Expressu”, w której udział wzięli kandydaci na urząd prezydenta Polski.
Wówczas Paweł Olszewski wspomniał o przemowie Grzegorza Brauna, podkreślając jednocześnie, że jego słowa uważa za skandaliczne. Stwierdził również, że “taki człowiek nie powinien funkcjonować w sferze publicznej”. Ponadto wiceminister cyfryzacji zaznaczył, że dziwi go brak reakcji Karola Nawrockiego na takie słowa.
Wówczas zareagować postanowił Łukasz Schreiber. Stanął w obronie kandydata obywatelskiego, a następnie wspomniał nieoczekiwanie o żonie Rafała Trzaskowskiego.
Żona Rafała Trzaskowskiego jest zatrudniona w innej spółce tego samego właściciela. Rafał Trzaskowski nie znajduje czasu dzisiaj, żeby ani jednym słowem się odnieść do tej sprawy. Dla mnie to jest dla mnie to wszystko, to jest nieprawdopodobny skandal - powiedział polityk PiS.
Paweł Olszewski wspomniał o Mariannie Schreiber. Konieczna była reakcja prowadzącego
Dyskusja, którą rozpoczął Łukasz Schreiber, dotycząca żony Rafała Trzaskowskiego, przyniosła nieoczekiwana reakcję Pawła Olszewskiego. Wiceminister cyfryzacji postanowił zwrócić się do polityka PiS, być może mając na myśli Mariannę Schreiber, o której ostatnio zrobiło się głośno za sprawą kontrowersyjnych wypowiedzi.
Panie pośle Schreiber, czy pan naprawdę chce o żonach rozmawiać? Naprawdę pan chce rozmawiać o żonach? Naprawdę pan chce rozmawiać o żonach? - dopytywał się Paweł Olszewski.
Nerwową atmosferę w studio musiał stłumić prowadzący. Andrzej Mrozowski postanowił przypomnieć Pawłowi Olszewskiemu, że mieli rozmawiać o polityce, a nie o życiu prywatnym.
Panie pośle, proszę bez osobistych wycieczek. Rozmawiajmy o polityce - zaapelował gospodarz programu.
