Poseł PiS skrytykował Jarosława Kaczyńskiego. "Wypowiedzi jak ta prezesa nam szkodzą"
Jarosław Kaczyński znalazł się w ogniu krytyku posła PiS. Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa nie ukrywa, że wypowiedź o "dawaniu w szyję" jest strzałem w kolano i słowa te nie powinny paść. - Tego typu wypowiedzi jak ta prezesa Kaczyńskiego szkodzą nam - powiedział wprost polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Jarosław Kaczyński "udowodnił", że kolejną dziedziną, na której się "zna" jest demografia, ale prezes PiS nie może liczyć na poparcie swoich tez przez wszystkich polityków partii. Chociaż wierni posłowie i senatorowie ruszyli do obrony Jarosława Kaczyńskiego po fali krytyki o "dawaniu w szyję" przez młode kobiety, to pojawił się bolesny wyjątek.
PiS nie jest zjednoczone w kwestii kontrowersji o przyczynach problemów demograficznych naświetlonych przez nieomylnego Jarosława Kaczyńskiego. Były minister rolnictwa, Jan Krzysztof Ardanowski, w rozmowie z "Super Expressem" skrytykował wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego z Ełku. Dostało się nie tylko prezesowi PiS.
Jarosław Kaczyński i jego mądrości po raz kolejny rozgrzały kraj. Tym razem, prezes PiS trafił na języki nie tylko w Polsce, ale również za granicą, gdzie jego analiza przyczyn niskiego wskaźnika urodzeń jest obiektem drwin i żartów.
Poseł PiS krytykuje Jarosława Kaczyńskiego, poszło o "dawanie w szyję"
W obronie Jarosława Kaczyńskiego kpiącego z problemu alkoholizmu poprzez nazywaniem go "dawaniem w szyję" i dywagowaniu o "wyścigach" wypitego alkoholu z podziałem na płci pojawiła się cała plejada gwiazd Prawa i Sprawiedliwości.
- Jarosław Kaczyński chciał pokazać pewien społeczny problem związany ze wzrostem spożywania alkoholu przez młode kobiety. Ten problem wymaga dyskusji, konfrontacji z innymi danymi, porównania tego, znalezienia przyczyn. Prezes absolutnie nie chciał nikogo obrazić - zapewniała w rozmowie z "Super Expressem" Elżbieta Rafalska.
Prezesa PiS broniła także Dominika Chorosińska, która wskazywała, że oskarżenia wobec Jarosława Kaczyńskiego nie są prawdziwe, gdyż prezes PiS "niczego takiego nie powiedział". Jan Krzysztof Ardanowski stanął po drugiej stronie barykady.
Były minister rolnictwa i obecny poseł PiS w rozmowie z "Super Expressem" nie miał litości dla występu Jarosława Kaczyńskiego w Ełku. - Tego typu wypowiedzi jak ta prezesa Kaczyńskiego szkodzą nam i oddalają od nas młodszych wyborców - stwierdził poseł PiS. To był jednak dopiero wstęp do jego wypowiedzi.
Poseł PiS krytykuje prezesa Kaczyńskiego
Jan Krzysztof Ardanowski mówi wprost: słowa Jarosława Kaczyńskiego są szkodliwe. Polityk PiS miał jednak na myśli głównie skutki wypowiedzi odbijające się na wyborczych słupkach.
- Wypowiedzi powinny być bardzo przemyślane i ubolewam nad tym, że nie ma tu doradców wokół prezesa. Gdzie są ci doradcy, najbliższe otoczenie Kaczyńskiego?! Mam wielki żal do najbliższego otoczenia, że w ten sposób samego go zostawiają - mówił były minister rolnictwa dla "SE".
Jednocześnie poseł PiS wskazał, że Jarosław Kaczyński mylił się co do głównych przyczyn coraz mniejszej liczby młodych kobiet rodzących dzieci. - Nie jest to alkoholizm wśród młodych Polek, ale chęć robienia kariery, pewien przymus zarabiania, odejście od zasady, że to mężczyzna utrzymuje kobietę, przymus pracy, stosunki które panują w korporacjach... To są powody nierodzenia dzieci, a nie alkohol! - grzmiał Jan Krzysztof Ardanowski, a słowa te jednoznacznie podważają nieomylność Jarosława Kaczyńskiego.
- Jeśli PiS chce poważnie myśleć o wygraniu wyborów, to trzeba uważnie przyglądać się wrażliwości grup społecznych, to dotyczy młodych ludzi również, którzy odsuwają się od nas - dodał polityk PiS w rozmowie z "SE". Już niedługo spotkają go konsekwencje za publiczne skrytykowanie prezesa?
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: se.pl