Polski ksiądz opowiedział o swoim życiu. Ma żonę i trójkę dzieci

Szczęśliwy mąż, ojciec i ksiądz

Swoją żonę poznał jeszcze w liceum, zaś dzieci są dla niego najważniejsze. Choć zdanie to można by przyporządkować do szczęśliwego męża i ojca, to dotyczą one również duchownego.

Pełniący obowiązki proboszcza parafii grekokatolickiej p.w. Narodzenia Najświętszej Marii Panny w Pasłęku (woj. warmińsko-mazurskie), ksiądz Igor Hubacz podzielił się swoimi doświadczeniami związanymi z powołaniem, posługą oraz spełnianiem się w roli męża i ojca.

Należy bowiem wiedzieć, iż kościół grekokatolicki różni się nieco od znanego Polakom kościoła rzymskokatolickiego, o którego obrazie decyduje ponad 91% zdeklarowanych wiernych.

- Jesteśmy w pełnej łączności ze stolicą apostolską, uznajemy prymat papieża, a jednocześnie zachowujemy autonomię w liturgii i sakramentach. Celibat w kościele wschodnim jest wyborem - tłumaczył w rozmowie z Dzień Dobry TVN, ks. Igor Hubacz.

Jak podkreślił duchowny, rodzina znajduje się dla niego na pierwszym miejscu. Bez niej jego posługa najprawdopodobniej nigdy by nie nastąpiła, gdyż to właśnie żona i dzieci umacniają go w jego powołaniu.

- Nasz dzień wygląda jak u normalnej katolickiej rodziny. Rano jest zamieszanie, bałagan i totalny brak porządku. Ja pracuję zawodowo, dzieci chodzą do przedszkola, do Jureczka przychodzi niania, a mąż rano ma mszę - opowiadała żona kapłana.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Słabnie wiara PiS w wygraną. Jarosław Kaczyński wskazał winowajcę

• Dziennikarz zadał Sasinowi pytanie o premiera. Reakcja polityka mówi wszystko

• Upadek na śliskim chodniku w TVP Info hitem sieci. "Oscarowa rola" - kpią dziennikarze i internauci

Źródło: dziendobry.tvn.pl