Policja wydała nagły komunikat. Podane dane budzą duże zaniepokojenie

Strategiczna arteria pod specjalnym nadzorem

Autostrada A2 to jedna z kluczowych arterii komunikacyjnych w Polsce, łącząca wschód z zachodem Europy. Duże natężenie ruchu sprawia, że każde nieodpowiedzialne zachowanie może tu doprowadzić do tragedii lub paraliżu trasy. Dlatego policja zdecydowała się na działania o charakterze kaskadowym i międzywojewódzkim.

Cztery województwa, jeden cel

W działaniach wzięli udział funkcjonariusze drogówki z województw: łódzkiego, wielkopolskiego, lubuskiego oraz mazowieckiego (wspierani przez Komendę Stołeczną Policji). Taka koordynacja miała na celu uszczelnienie nadzoru – kierowca łamiący przepisy w Wielkopolsce nie mógł liczyć na bezkarność po przekroczeniu granicy województwa łódzkiego.

Koniec z blokowaniem lewego pasa

Priorytetem czwartkowych działań była walka z tzw. „wyścigami słoni”. To potoczne określenie sytuacji, w której jeden samochód ciężarowy wyprzedza drugi przy minimalnej różnicy prędkości. Manewr ten potrafi trwać kilka minut, skutecznie blokując lewy pas ruchu i tamując przepływ aut osobowych.

Warto pamiętać: Na autostradach i drogach ekspresowych o wyłącznie dwóch pasach ruchu przeznaczonych dla danego kierunku, obowiązuje zakaz wyprzedzania się pojazdów ciężarowych (chyba że pojazd wyprzedzany porusza się z prędkością znacznie mniejszą niż dopuszczalna).

Policjanci bezwzględnie egzekwowali ten przepis, wyłapując kierowców tirów, którzy ignorowali zakazy i znaki drogowe, stwarzając tym samym zagrożenie dla innych uczestników ruchu.

Pod lupą nie tylko ciężarówki

Choć uwaga mundurowych skupiona była na transporcie ciężkim, kontrolom podlegali wszyscy użytkownicy A2. Funkcjonariusze sprawdzali:

• trzeźwość kierujących,
• przestrzeganie ograniczeń prędkości,
• zachowanie bezpiecznego odstępu między pojazdami (tzw. jazda na zderzaku),
• stan techniczny pojazdów.

Tego typu skoordynowane akcje mają nie tylko karać, ale przede wszystkim działać prewencyjnie. Widok licznych patroli na trasie liczącej kilkaset kilometrów ma przypominać kierowcom, że autostrada wymaga ciągłego skupienia i wzajemnego szacunku na drodze.