Policja apeluje o ostrożność na cmentarzach
Policja apeluje o ostrożność na cmentarzach. Wystarczy się odwrócić i nasza torba lub portfel mogą zniknąć. Złodzieje stają się szczególnie aktywni tuż przed dniem Wszystkich Świętych. Warto być uważnym podczas przedświątecznych porządków.
W ciągu ostatniego tygodnia tylko na cmentarzach w Gdańsku okradziono aż 7 osób. Zniknęły ich torebki, klucze do drzwi i portfele. Policja opowiedziała, w jakich okolicznościach dochodziło do kradzieży.
Policja apeluje o ostrożność na cmentarzach. Złodzieje grasują przed Wszystkich Świętych
- Szybko zapadający zmrok, niekorzystne warunki atmosferyczne oraz skupienie się na porządkowaniu pomnika może odwrócić naszą uwagę od tego, co dzieje się wokół nas. Możemy nie zauważyć oraz nie usłyszeć, kiedy złodziej sięgnie po naszą torbę, w której nierzadko są portfele z dokumentami, karty płatnicze, telefony czy klucze do mieszkania. Złodziej znajdzie także w torbie informacje o naszym adresie - mówiła w rozmowie z Onetem Magdalena Ciska z komendy policji w Gdańsku.
To oznacza, że w czasie naszej nieobecności może dotrzeć do mieszkania i je okraść. Podobna sytuacja może się przydarzyć z kartami płatniczymi, z których ktoś zdąży już skorzystać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Przestępcy będą mieli sporo czasu, zanim zastrzeżemy kartę bankomatową, dodatkowo nasze dane mogą posłużyć do zaciągnięcia kredytu bez naszej wiedzy. Dlatego apelujemy o czujność podczas pobytu na cmentarzu - informowała Ciska.
- Wybierając się na cmentarz, nie zabierajmy ze sobą większej sumy pieniędzy lub innych wartościowych rzeczy, a swoich dokumentów czy portfela nie należy trzymać w reklamówce. Jeżeli ktoś swoim zachowaniem wzbudza niepokój, czy jesteśmy świadkami kradzieży, należy zawiadomić policję - dodała rzeczniczka.
Złodzieje przede wszystkim wykorzystują nieuwagę osób pracujących na cmentarzu. Wystarczy postawić torebkę na ziemi lub ławce, a złodziej albo skrzętnie zabierze ją całą, albo wyciągnie tylko portfel. Zazwyczaj okradzeni dowiadują się do tym dopiero po wszystkim.
Co znika z grobów?
- Łupem złodziei padają również kwiaty, wiązanki, znicze oraz dekoracje pomników - mówiła Ciska.
Jak radzić sobie z takimi przypadkami? Najlepiej oznaczać dokładnie swoje znicze - najlepiej markerami, kupować również te zalewane, bez wymienialnych wkładów. W niektórych przypadkach można je też przyczepić do nagrobka.
Wazony lub lampiony można do grobów przyczepić na stałe. Z kwiatami doniczkowymi można próbować podobnie, byle tylko później bez większych szkód móc je odczepić z płyty i jej okolic.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Q&A Mateusza Morawieckiego. Premier jest za "podatkiem od luksusu"
Kosiniak-Kamysz zrobił awanturę w "Wiadomościach". Holecka oskarżona o kłamstwo
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
źródło: goniec.pl, onet.pl
