Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Pogrzeb 18-letniej Wiktorii. Nastolatka została zamordowana, trwa śledztwo
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 18.08.2023 13:10

Pogrzeb 18-letniej Wiktorii. Nastolatka została zamordowana, trwa śledztwo

pogrzeb
AGENCJA SE/East News, Facebook

Pogrzeb  18-letniej Wiktorii odbył się 18 sierpnia. Według  śledczych, dziewczyna została zamordowana. Podejrzanym jest  19-letni Mateusza H., którego dziewczyna poznała przed tragedią, w autobusie. Msza żałobna zostanie odprawiona w kościele św. Jacka w Bytomiu.

Zabójstwo 18-letniej Wiktorii

Najbliżsi wciąż nie potrafią się pogodzić z tym, co spotkało Wiktorię. Jak twierdzi prokuratura, 19-letni Mateusz H. udusił bytomiankę w wynajmowanym przez siebie mieszkaniu w Radzionkowie. Prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa, a sąd zdecydowało jego tymczasowym aresztowaniu.

W czwartek, 17 sierpnia poznaliśmy wyniki sekcji zwłok 18-latki. - Wstępne ustalenia sekcji zwłok wskazują na taką przyczynę zgonu, jak zakładaliśmy, czyli uduszenie [...] Jest zlecony cały szereg badań - toksykologicznych, histopatologicznych, a także fonoskopijnych - powiedziała w czwartek Polskiej Agencji Prasowej prokurator rejonowa w Tarnowskich Górach Anna Szymocha-Żak.

Po policyjnym pościgu auto wjechało w drzewo. Na pokładzie sześcioro dzieci i troje dorosłych

Ostatnie pożegnanie Wiktorii

Msza pogrzebowa odbyła się 18 sierpnia o godzinie 12.00 w kościele św. Jacka w Bytomiu. Później trumna z ciałem zamordowanej Wiktorii została przeniesiona na cmentarz parafialny Jeruzalem. Tam również zostały odprawione uroczystości pogrzebowe.

Przed kościołem św. Jacka w Bytomiu pojawiły się koleżanki zamordowanej Wiktorii. Ubrane na czarno, z kwiatami, które złożyły przy jej trumnie. W ostatnim pożegnaniu zmarłej nastolatki uczestniczy bardzo dużo młodych ludzi, jej znajomych i przyjaciół. Wszystkim trudno jest pogodzić się z tym, co wydarzyło się 12 sierpnia.

Zabójca wysłał wiadomość SMS do rodziny ofiary

Kiedy Wiktoria feralnego dnia długo nie wracała do domu, jej bliscy zaczęli się martwić i szukać dziewczyny na własną rękę. Morderca w końcu miał wysłać do mamy Wiktorii wiadomość SMS o treści: „Dzień dobry. Nazywam się Mateusz. Wiktoria jest u mnie. Niedługo wróci do domu”.

W czasie składania zeznań młody mężczyzna wyraził skruchę, mówiąc, że "gdyby mógł cofnąć czas, to by go cofnął". Dodawał, że kierowało nim "wewnętrzne poczucie, potrzeba zabicia".

 

Źródło: PAP/Goniec