Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Podejrzany o zabójstwo Mai może nie trafić do Polski. Złożono skargę na decyzję sądu
Julia Dębek
Julia Dębek 09.06.2025 14:55

Podejrzany o zabójstwo Mai może nie trafić do Polski. Złożono skargę na decyzję sądu

Podejrzany o zabójstwo Mai może nie trafić do Polski. Złożono skargę na decyzję sądu
Fot. Pixabay/webandi

Obrona 17-letniego Bartosza G., podejrzanego o brutalne zabójstwo 16-letniej Mai z Mławy, złożyła zażalenie na decyzję greckiego sądu o jego wydaniu Polsce. Sprawa budzi ogromne emocje zarówno w kraju, jak i za granicą. Na ostateczne rozstrzygnięcie ekstradycji trzeba będzie jednak poczekać.

Zażalenie złożone, decyzja w rękach greckiego sądu wyższej instancji

Jak poinformowała Prokuratura Okręgowa w Płocku, obrona Bartosza G. formalnie zaskarżyła postanowienie greckiego sądu pierwszej instancji, który zgodził się na przekazanie 17-latka stronie polskiej. 

Oznacza to, że sprawą zajmie się sąd wyższej instancji, a jego decyzja ma zapaść na przełomie czerwca i lipca. Młody mężczyzna, zatrzymany w Grecji na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania, obecnie przebywa w szpitalu, gdzie trafił po próbie samobójczej pod koniec maja. 

Z informacji przekazanych przez stronę grecką wynika, że jego stan się poprawił. Został przeniesiony z oddziału intensywnej terapii na zwykły oddział. W czasie oczekiwania na decyzję sądu, Bartosz G. pozostaje formalnie aresztowany.

Makabryczne okoliczności zbrodni i śledztwo w toku

Do zbrodni doszło 23 kwietnia, gdy 16-letnia Maja wyszła z domu, by spotkać się z kolegą mieszkającym w pobliżu. Według ustaleń śledztwa, to właśnie wtedy miało dojść do zabójstwa, jej ciało odnaleziono dopiero 1 maja, ukryte w zaroślach nieopodal zakładu stolarskiego należącego do rodziny podejrzanego.

Sekcja zwłok wykazała rozległe obrażenia głowy, które były prawdopodobną przyczyną zgonu. Śledczy podkreślają, że sprawa traktowana jest jako zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem, co ma kluczowe znaczenie dla kwalifikacji czynu. 

Z uwagi na wiek podejrzanego, 17 lat – nie grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności, lecz od 15 do 30 lat więzienia. Prokuratura cały czas czeka na pełną opinię biegłych po sekcji zwłok, która trwała ponad pięć godzin i zakończyła się pobraniem licznych próbek do badań.

ZOBACZ TAKŻE: Zamieszanie wokół wyborów. PKW odwołuje dzisiejsze posiedzenie

Ekstradycja budzi kontrowersje

Bartosz G. został zatrzymany na początku maja w miejscowości Katerini, gdzie przebywał w ramach wymiany szkolnej. Już podczas pierwszego przesłuchania przed sądem w Salonikach wyraził sprzeciw wobec ekstradycji do Polski, tłumacząc to rzekomymi groźbami kierowanymi wobec niego i jego rodziny.

Greckie media donosiły o dramatycznych okolicznościach zbrodni, powołując się na treść Europejskiego Nakazu Aresztowania – według tych doniesień, 17-latek miał zaciągnąć Maję do warsztatu, brutalnie ją pobić i oblać substancją chemiczną. 

Prokuratura nie odnosi się jednak do tych informacji, wskazując na konieczność zachowania tajemnicy śledztwa. Obecnie Bartosz G. przebywa w specjalnym ośrodku dla nieletnich w Grecji, gdzie podejmowano wobec niego działania zabezpieczające po próbie samobójczej.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News