Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Płyta nagrobna zabiła dziecko na cmentarzu. Prokuratura umorzyła śledztwo
Zuzanna Ptaszyńska
Zuzanna Ptaszyńska 21.04.2023 22:27

Płyta nagrobna zabiła dziecko na cmentarzu. Prokuratura umorzyła śledztwo

Cmentarz, groby
Iberion

Ponad rok po tragicznej śmierci 19-miesięcznego Milana prokuratura w Płońsku umorzyła śledztwo. Mama chłopca złożyła zażalenie na to postanowienie. - Biegły od sztuki kamieniarskiej wykazał wady konstrukcyjne. Czyli nagrobek został zbudowany źle. To miało wpływ na to, co się stało - powiedziała dziennikarzom Radia Płońsk.

Chłopiec został przygnieciony płytą nagrobkową i zmarł

W Poniedziałek Wielkanocny w 2022 roku Anita Kazimierczak-Boszko razem z 19-miesięcznym chłopcem i dwojgiem innych dzieci przyjechała na cmentarz parafialny w Kamienicy. Malec został przygnieciony płytą nagrobkową, która opadła z jednego z grobów. Prawdopodobnie wcześniej odkleiła się.

Na miejscu natychmiastowo stawili się medycy z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mimo akcji reanimacyjnej, która trwała ok. godzinę, nie udało się uratować życia chłopcu. Do działań zaangażowała się prokuratura, która badała przyczyny tragedii.

"Nasz nowy dom". Pierwszy taki przypadek w programie. Katarzyna Dowbor zaskoczyła fanów

Śledczy próbowali ustalić, kogo pociągnąć do odpowiedzialności

Śledczy przesłuchali wtedy m.in. dziadka chłopca. - Przyszli oni zapalić znicz na rodzinny grób, kiedy nagrobna pionowa płyta z napisami z sąsiedniego grobu częściowo odpadła z pewną podstawą na jedno z dzieci. Płyta przygniotła chłopca, uderzając go w główkę - poinformowała cytowana przez naTemat.pl prokurator Ewa Ambroziak.

Rok temu mówiła, że kluczowe jest ustalenie, kto będzie pociągnięty za ten wypadek do odpowiedzialności. - Musimy ustalić, kto wykonywał ten nagrobek i dokładnie ustalić, czy ten grób został zbudowany zgodnie ze sztuką kamieniarską. To już oceni biegły - tłumaczyła.

Matka chłopca zlożyła zażalenie do prokuratury

Niestety śledztwo zostało umorzone, a matka chłopca właśnie złożyła w tej sprawie zażalenie. Śledczy przekazali pismo wraz z aktami sprawy i własnym stanowiskiem do Sądu Rejonowego w Płońsku. Teraz wymiar sprawiedliwości podejmie decyzję o dalszych losach tej sprawy. Może skierować ją do ponownego rozpatrzenia lub utrzymać postanowienie prokuratury. 

- Śledztwo zostało umorzone pomimo tego, że biegły od sztuki kamieniarskiej wykazał wady konstrukcyjne. Czyli nagrobek został zbudowany źle. To miało wpływ na to, co się stało. W głowie mi się nie mieściło, że tak się stało, skoro kamieniarze mówią, że prawidłowo wykonany nagrobek nie ma prawa się wywrócić, nawet pod naciskiem dużej siły - przekazała Anita Kazimierczak-Boszko.

Źródło: naTemat.pl, Radio Płońsk