Planował zamach na Donalda Tuska i jego rodzinę. "Zeznał, że działał pod wpływem TVP Info"
Donald Tusk w czwartek 9 listopada podzielił się w swoich mediach społecznościowych wstrząsającą informacją. "Właśnie wyszedłem z sali sądowej w Sopocie". Ktoś groził liderowi PO oraz jego rodzinie. Tusk zdradził, co oskarżony zeznał w sądzie. Niebawem zapadnie wyrok w tej sprawie.
Donald Tusk obawia się o swoje życie, ma powód
Donald Tusk od grudnia 2022 roku objęty jest ochroną Służby Ochrony Państwa. Taką decyzję podjął szef MSWiA Mariusz Kamiński. Podyktowana była ona policyjną informacją o zagrożeniu zamachem wobec Tuska i jego rodziny.
- Każdego tygodnia w listach i mediach społecznościowych znajduję groźby pod adresem moich bliskich i wyroki śmierci oraz zapowiedzi zamachu na mnie - pisał w ubiegłym roku na Twitterze Donald Tusk i dodawał, że w grudniu został poinformowany przez policję, że "zagrożenie zamachem jest realne i konkretne jak nigdy przedtem".
Grzegorz Borys nie żyje. To ona zidentyfikowała ciało, ujawniono kulisyDonald Tusk w sądzie. "Zeznał, że działał pod wpływem TVP Info"
W czwartek 9 listopada Donald Tusk poinformował w swoich mediach społecznościowych o wizycie w sopockim sądzie. Wszystko w związku ze sprawą potencjalnego zamachu. Tusk dodał także, co miał zeznawać oskarżony. - Właśnie wyszedłem z sali sądowej w Sopocie. Człowiek, który planował zamach na mnie i moją rodzinę zeznał, że działał pod wpływem TVP Info, Wiadomości i TV Republika. Bardziej ofiara niż zamachowiec - napisał lider KO.
Donald Tusk nie ujawnił więcej szczegółów w tej sprawie. Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk poinformowała, że chodzi o groźby wobec Tuska zawarte w mailu z listopada 2022 r.
Donald Tusk otrzymał maila z groźbami. Tak się tłumaczył oskarżony
Oskarżonym w tej sprawie jest 43-letni Michał B. Mężczyzna miał wysłać do lidera PO maila z groźbami wobec Tuska oraz jego rodziny. Postawiono mu zarzuty gróźb oraz znieważenia.
Według informacji PAP, oskarżony miał tłumaczyć się tym, że feralnego dnia pokłócił się z rodziną i pił alkohol. Mężczyzna miał wówczas dowiedzieć się z telewizji o potencjalnej likwidacji "trzynastek" i programu 500 plus, przez Platformę Obywatelską. Jako główny powód maila z groźbami, który wysłał do Tuska, oskarżony przedstawiał zdenerwowanie z powodu zasłyszanych rzekomych planów PO. Mężczyźnie grozi teraz do dwóch lat więzienia.
Rzecznik prasowy ds. karnych Sądu Okręgowego w Gdańsku Tomasz Adamski, poinformował, że wyrok w tej sprawie ma zostać opublikowany jeszcze tego samego dnia, 9 listopada ok. godziny 15.00.
Źródło: PAP