Pierwsza konferencja PKW. Przestępstwa, wykroczenia i "sfałszowane" karty do głosowania
Punktualnie o godzinie 7:00 czasu polskiego rozpoczęły się wybory prezydenckie w Polsce. W całym kraju obywatele ruszyli do urn wyborczych, aby wybrać jednego z kandydatów na urząd głowy państwa. Ponad dwie godziny po otwarciu lokali wyborczych, Państwowa Komisja Wyborcza przeprowadziła pierwszą konferencję prasową. Przewodniczący PKW poinformował m.in. o wzywaniu policji do kilku lokali wyborczych.
Trwają wybory prezydenckie w Polsce
Punktualnie o godzinie 7:00 rozpoczęła się I tura wyborów prezydenckich w Polsce. To ważny moment w życiu demokratycznego państwa – dziś obywatele posiadający polskie obywatelstwo wybierają siódmego prezydenta w historii III Rzeczypospolitej.
ZOBACZ: Tragedia podczas wakacji. Nie żyje milioner, zginął na oczach córki
Lokale wyborcze w całym kraju zostały otwarte dokładnie o 7:00 rano i będą czynne do godziny 21:00. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, jeśli o tej godzinie wciąż będą osoby stojące w kolejce, mają one prawo oddać swój głos – lokale zostaną zamknięte dopiero po zakończeniu głosowania przez ostatniego oczekującego, który zjawił się przed godziną 21:00. Za taką osobą stanie członek komisji wyborczej i nikt za nim nie będzie mógł już oddać głosu.
W tegorocznych wyborach przygotowano ponad 32 tysiące obwodowych komisji wyborczych, co oznacza, że każdy uprawniony obywatel może znaleźć dogodną lokalizację do oddania głosu – pod warunkiem, że wcześniej zgłosił chęć głosowania w danym miejscu lub jest tam ujęty w spisie wyborców.
Wybory przebiegają pod czujnym okiem członków komisji, obserwatorów, przedstawicieli mediów czy mężów zaufania. Oprócz głosowania w kraju, zorganizowano także obwody wyborcze za granicą – w ambasadach, konsulatach oraz niektórych ośrodkach polonijnych czy nawet statkach morskich. Głosujący muszą okazać ważny dokument tożsamości, a w lokalach obowiązują procedury zapewniające bezpieczeństwo i porządek.

Za nami pierwsza konferencja Państwowej Komisji Wyborczej
Frekwencja, przebieg głosowania oraz ewentualne incydenty będą na bieżąco monitorowane przez Państwową Komisję Wyborczą, która w ciągu dnia będzie publikować dane cząstkowe. Wyniki I tury wyborów poznamy oficjalnie najprawdopodobniej w ciągu kilkudziesięciu godzin po zakończeniu głosowania.

W niedzielę Państwowa Komisja Wyborcza zaplanowała cztery konferencje prasowe. Pierwsza odbyła się o godzinie 9:30 i dotyczyła przebiegu porannych godzin głosowania. Kolejnym spotkaniem będzie już konferencja tzw. frekwencyjna. Wówczas PKW poda wyniki frekwencji do godziny 12:00. Da to wstępny ogląd, jak chętnie Polacy biorą udział w wyborze nowego prezydenta w godzinach porannych.
Tymczasem już pierwsza konferencja PKW przyniosła zaskakujące informacje. Sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego, a od 2020 roku także przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej, zdradził zaskakujące fakty. Do kilku lokali wyborczych wezwano policję ws. potencjalnie sfałszowanych kart do głosowania. O co chodzi i co jeszcze przedstawiła PKW?
ZOBACZ TEŻ: Michał Szpak pokazał, jaką wiadomość wysłała mu Steczkowska tuż po występie na Eurowizji. Dwa słowa
Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała o dotychczasowym przebiegu wyborów prezydenckich
Jak poinformował przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej, Sylwester Marciniak, już we wczesnych godzinach porannych do kilku lokali wyborczych wzywano policję. Zgłaszający interwencje wyborcy podejrzewali, że otrzymane przez nich karty do głosowania mogły być sfałszowane.
Powodem alarmu miał być "nietypowy" wygląd kart, a dokładnie – ścięty prawy górny róg. Osoby zgłaszające sprawę uważały, że taki kształt może wskazywać na próbę manipulacji wyborczej. Jak się jednak szybko okazało, interwencje były bezzasadne.
PKW uspokaja i wyjaśnia, że obecność ściętego rogu to element celowy i zgodny z procedurami. Karty do głosowania w tegorocznych wyborach prezydenckich zostały zaprojektowane tak, by ułatwić korzystanie z nich osobom niewidomym i niedowidzącym. Obcięty prawy górny róg pomaga takim osobom zorientować się, jak prawidłowo ułożyć kartę oraz umożliwia łatwe dopasowanie specjalnej nakładki z alfabetem Braille’a.
Szef PKW podkreślił, że informacje o wyglądzie kart były wcześniej publicznie dostępne, a sam projekt jest zgodny z obowiązującymi standardami. Poza wspomnianymi przypadkami niepokoju, które wynikały z braku wiedzy, do godzin porannych nie odnotowano poważniejszych incydentów zakłócających przebieg głosowania. Jednocześnie Sylwester Marciniak poinformował, że odnotowano 3 przestępstwa i ponad 60 wykroczeń, które w większości dotyczyły łamania ciszy wyborczej (głównie w internecie).