Oświęcim: Pogrzeb zamordowanej 26-letniej Pameli. Nawet ksiądz nie był w stanie powstrzymać emocji
Mieszkańcy Oświęcimia (woj. małopolskie) pożegnali 26-letnią Pamelę, która kilka dni temu została brutalnie zamordowana. Sprawa do dzisiaj budzi emocje, w szczególności ze względu na to, że przez kilka godzin cała Polska szukała porwanej córeczki oświęcimianki, 5-letniej Mii. Porywaczem dziecka i zarazem zabójcą kobiety okazał się ociec dziewczynki.
Oświęcim. Pogrzeb 26-letniej Pameli
Kilka dni temu, 5 listopada cały kraj obiegła szokująca wiadomość o zasztyletowanej mieszkance Oświęcimia, której 5-letnią córeczkę, Mię, ktoś dodatkowo uprowadził. Cała Polska zaczęła szukać, udostępniając wizerunek dziecka, co w znacznym stopniu przyczyniło się do szybkiego namierzenia sprawcy. Ojciec dziecka, który wraz z dziewczynką próbował zbiec z Polski do Norwegii, został zatrzymany w Danii. Mia natomiast wróciła do ojczyzny. Dzisiaj mieszkańcy Oświęcimia i nie tylko po raz ostatni pożegnali 26-latkę.
Dzisiaj, przed godziną 12 trumna z ciałem Pameli Sz. została złożona w grobie na cmentarzu komunalnym w Oświęcimiu. Podczas uroczystości pogrzebowych, ksiądz z jednej z tamtejszych parafii wspominał zmarłą.
- Drodzy rodzice, najbliższa rodzino, przeżywamy trudne wydarzenie, o którym mówi cała Polska, mówi nasze miasto. Na początku pragnę powiedzieć, że Pan Bóg nie chciał tej śmierci. Stało się to przez grzech, zło, które jest na świecie. Możemy znaleźć nadzieję dzięki naszej wierze katolickiej, że spotkamy się ze zmarłą w niebie. Możemy śmiało powiedzieć, że śp. Pamela nie umarła, odeszła z tego świata, ale jej dusza nadal żyje - mówił duchowny.
W ceremonii uczestniczyły dziesiątki mieszkańców Oświęcimia. Prawdopodobnie ze względu na dobro dziecka, podczas mszy żałobnej nie było osieroconej 5-letniej Mii.
Zabójstwo i ucieczka
5 listopada wieczorem, Oświęcim znalazł się na ustach całej Europy. Powodem była zbrodnia dokonana w bloku przy ul. Budowlanych oraz ogłoszenie Child Alert w związku ze zniknięciem 5-letniej Mii.
Córka zamordowanej Pameli została znaleziona w Danii. Był z nią Ingebrigt G., ojciec dziewczynki, który pod koniec października przyjechał do Polski. Od początku to właśnie 25-letni obywatel Norwegii podejrzewany był o zabójstwo matki dziewczynki.
Według szokujących doniesień, Ingebrigt G. tuż przed zamordowaniem Pameli wybrał się z nią oraz ich wspólną córeczką na plac zabaw. Nic nie wskazywało na to, że dojdzie do tragedii. 25-letni Norweg przed dokonaniem zbrodni zrobił pamiątkowe zdjęcie i rozesłał je do bliskich.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: Fakt
