Ostatni sondaż tuż przed ciszą wyborczą. Wiadomo, jak będą głosowali wyborcy innych kandydatów
Trwa ostatni dzień kampanii przed drugą turą wyborów prezydenckich. Choć główna uwaga skupia się na starciu Rafała Trzaskowskiego z Karolem Nawrockim, to równie istotne jest, jak zachowają się wyborcy, których kandydaci nie przeszli do decydującej rozgrywki. Najnowszy sondaż IBRiS dla Polsat News rzuca światło na te przepływy głosów.
Wybory prezydenckie 2025. Kogo poprą wyborcy Mentzena i Zandberga?
Zgodnie z najnowszym sondażem IBRiS dla Polsat News aż 76 proc. osób, które w pierwszej turze głosowały na Sławomira Mentzena, planuje w drugiej turze oddać głos na Karola Nawrockiego. Rafał Trzaskowski przekonuje do siebie jedynie 21 proc. tej grupy, co pokazuje, że jego oferta nie trafia do elektoratu bardziej prawicowego. Tylko 3 proc. badanych z tej grupy pozostaje niezdecydowanych - to niewielki, ale potencjalnie kluczowy odsetek, który może przechylić szalę w najbardziej wyrównanej walce o fotel prezydencki od lat.
Zupełnie inna sytuacja panuje wśród sympatyków Adriana Zandberga. Choć 72 proc. z nich deklaruje poparcie dla Rafała Trzaskowskiego, aż 20 proc. wciąż nie wie, kogo poprzeć. Dla kandydata Koalicji Obywatelskiej to sygnał, że nie może spocząć na laurach. Musi intensywnie zabiegać o mobilizację tego elektoratu - młodego, często progresywnego, ale również wymagającego w kontekście polityki społecznej i gospodarczej. Niepewność tej grupy pokazuje, że nie wystarczą same hasła - potrzebne są konkretne obietnice i wiarygodność. Pytanie tylko czy ostatnie godziny przed ciszą wyborczą wystarczą na przekonanie do siebie wyborców?
Twarde elektoraty Hołowni i Brauna
Wśród wyborców Grzegorza Brauna, poparcie dla Karola Nawrockiego jest stuprocentowe - grupa nie wykazuje żadnych wahań. Ich wybór jest klarowny i niezmienny, co może świadczyć o głębokim przekonaniu co do konieczności objęcia urzędu prezydenta przez konserwatywnego kandydata. To pokazuje, jak bardzo wyborcy tej grupy utożsamiają się z wartościami, które w ich ocenie reprezentuje Karol Nawrocki: silne państwo i narodowa tożsamość.
Podobnie zdecydowani są sympatycy Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat, którzy w całości deklarują poparcie dla Rafała Trzaskowskiego. Ich wybór pokazuje silną polaryzację sceny politycznej. Wyborcy kandydata Trzeciej Drogi cenią jego centrowe postulaty i umiarkowane podejście do polityki, które odnajdują w programie kandydata KO. Z kolei wyborcy Magdaleny Biejat, przywiązani do idei progresywnych i społecznych, ufają mu w kwestiach równości, praw obywatelskich i współpracy europejskiej. To sprawia, że obaj kandydaci mogą być pewni mocnego wsparcia tej części elektoratu, ale również muszą liczyć się z ogromną presją, by nie zawieść oczekiwań.
ZOBACZ RÓWNIEŻ - Zaskakujące, co może się stać tuż po zwycięstwie Karola Nawrockiego. Głośno o tym w całym kraju
II tura wyborów prezydenckich. Ostateczne starcie i... minimalne różnice
Sondaż IBRiS dla Polsat News pokazuje niemal remisowy wynik: 49,1 proc. dla Rafała Trzaskowskiego i 48,1 proc. dla Karola Nawrockiego. Różnica wynosi zaledwie jeden punkt procentowy, co w przeliczeniu na realne głosy oznacza, że decydować mogą setki tysięcy osób. W tej fazie kampanii mobilizacja wyborców staje się więc kluczowa - obaj kandydaci walczą nie tylko o poparcie, ale przede wszystkim o frekwencję.
Frekwencja przewidywana jest na wysokim poziomie - 77,7 proc., co świadczy o ogromnym zainteresowaniu społecznym tymi wyborami. Przy tak wyrównanych wynikach każdy głos jest na wagę złota. Eksperci zauważają, że przepływy wyborców od kandydatów, którzy odpadli w pierwszej turze, stają się teraz najważniejszym polem gry. Karol Nawrocki stawia na konserwatywny i tradycyjny przekaz, starając się przyciągnąć zwolenników Sławomira Mentzena i Grzegorza Brauna, natomiast Rafał Trzaskowski liczy na wyborców Adriana Zandberga, Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat, by zbudować szeroką koalicję poparcia. To ostateczne starcie rozegra się już w niedzielę, a jego wynik z pewnością będzie miał wpływ na polityczną przyszłość Polski na kolejne lata.