Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Ogromny pożar w polskim mieście. Dym widać z wielu kilometrów, 14 zastępów strażaków w akcji
Laura Młodochowska
Laura Młodochowska 13.10.2024 19:44

Ogromny pożar w polskim mieście. Dym widać z wielu kilometrów, 14 zastępów strażaków w akcji

pożar
Fot. Radny Rady Miejskiej Sulechów - Sebastian Różycki/Facebook.com

Strażacy walczą z ogromnym pożarem, który wybuchł w niedzielę w Sulechowie w województwie lubuskim. Ogień pojawił się późnym popołudniem w jednej z hal, chmura dymu ma być obecnie widoczna m.in. z okolic Zielonej Góry. Na miejscu pracuje czternaście zastępów straży pożarnej zawodowej oraz OSP.

Płonie hala w Sulechowie. Z ogniem walczy 14 zastępów straży pożarnej i OSP

Ogień pojawił się w hali dawnych zakładów Silwana przy ul. Kościuszki w Sulechowie. O godz. 17.45 z pożarem walczyło już 14 zastępów straży pożarnej zawodowej oraz OSP. 

Ogromny pożar. Ul. Kościuszki w Sulechowie. Budynek starej Silwany i Franzpol płonie. Straż pożarna na miejscu. Straż prosi o oddalenie się z miejsca zadymienia — przekazał na Facebooku radny Sulechowa Sebastian Różycki.

ZOBACZ: Była 8.48 w Tatrach, gdy nagle to zobaczyli. Zjawisko zwiastuje najgorsze

Prawie 1800 zł dopłaty do emerytury. ZUS wyjaśnia, jak skorzystać

Dym widoczny z sąsiedniego miasta

Ogromny pożar w Sulechowie ma być widoczny m.in. z Zielonej Góry. Sebastian Różycki w rozmowie z RMF FM dodał, że pożar jest rozprzestrzeniony bardzo blisko zabudowań mieszkalnych. 

Straż pożarna, która jest na miejscu, ogłosiła, żeby postronne osoby oddaliły się od tego miejsca. Zadymienie jest bardzo duże, kłęby dymu są gęste — twierdzi.

ZOBACZ: 16-letnia Oliwia wyszła do szkoły i już nie wróciła. Policja apeluje

Pożar w Sulechowie, ewakuowano 100 osób

Strażacy poinformowali, że nikogo nie ma w środku płonącej hali. Jak podaje polsatnews.pl, ich działania skupiają się obecnie na obronie sąsiedniego, wielorodzinnego budynku mieszkalnego. Ewakuowanych zostało już 100 osób, nikt nie ucierpiał. 

Ze względu na duże zadymienie ewakuowano 100 osób z dwóch bloków rejonie pożaru – przekazał TVN24 młodszy brygadier Kaniak, rzecznik lubuskiej straży pożarnej.

Jak się okazuje, do podobnego zdarzenia doszło w tym miejscu zaledwie kilka miesięcy wcześniej, w kwietniu.