Silne wiatry i ostatnie zmiany pogodowe doprowadziły do dramatycznej sytuacji na południu Polski. Tatrzański Park Narodowy ogłosił wysoki poziom alertów lawinowych (IV stopień). Są pierwsi poszkodowani w wyniku żywiołu.
Czwarty stopień zagrożenia lawinowego
Poważne zagrożenie w polskich Tatrach. Obfite opady śniegu, silne wiatry i nieprzewidywalna pogoda sprawiły, że wszystkie szlaki piesze i narciarskie zostały zamknięte. Informacje przekazał profil Tatrzańskiego Parku Narodowego.
- NA WNIOSEK TOPR Z POWODU BARDZO TRUDNEJ SYTUACJI POGODOWEJ ORAZ WYSOKIEGO ZAGROŻENIA LAWINOWEGO – 4 STOPIEŃ CAŁY OBSZAR TATR POLSKICH ZOSTAJE ZAMKNIĘTY DO ODWOŁANIA. Należy zaniechać jakiejkolwiek działalności górskiej. Lawiny mogą osiągać z pozoru bezpieczne dna dolin. W obecnych warunkach, oczekiwanie na pomoc w górach może się znacznie wydłużyć! - czytamy w komunikacie
Czwarty stopień zagrożenia lawinowego oznacza, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo naturalnie wywołanych lawin, a te wynikające z błędów ludzi podróżujących szlakami są pewne. Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe apeluje o pozostanie w bezpiecznych miejscach.
- W niektórych przypadkach należy spodziewać się licznych samoistnych dużych, a często bardzo dużych lawin. Warunki są zdecydowanie niekorzystne. Zaleca się zaniechanie wszelkich wyjść w teren wysokogórski. Należy pozostawać w granicach umiarkowanie stromych stoków oraz brać pod uwagę zasięg lawin z wyżej położonych stoków - informuje TOPR.
Są pierwsi poszkodowani
2 lutego w rejonie szlaków do Morskiego Oka i Doliny Pięciu Stawów zaginął turysta. Mężczyzna został porwany i zakopany przez lawinę, nie posiadał detektora lawinowego. Na szczęście ratownicy TOPR odnaleźli go w 35 minucie od zgłoszenia wypadku dzięki systemowi Rwcco. Poszkodowany obecnie przebywa w szpitalu.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
O krok od tragedii. Wyciągnęli kierowcę z auta chwilę przed wybuchem
Przez 14 lat adopcyjni rodzice więzili ją w "lochu". 15-latka wykopała tunel, by uciec
Zasnął na ladzie w Biedronce. Policja w akcji, nie mogli uwierzyć kogo złapali
Źródło: facebook.com, dziennikzachodni.pl, interia.pl
