Od marca 2023 r. ogromne zmiany dla pracujących na umowę zlecenie. Dostaną mniejsze pieniądze
Ogromna zmiana - na niekorzyść portfeli Polaków - już w 2023 r. Pracujący na umowie zlecenie będą dostawać mniejsze pensje. Od marca przyszłego roku konieczne będzie odprowadzania od nich składek emerytalnych, rentowych, wypadkowych i chorobowych. Stracą praktycznie wszyscy dorabiający.
Szykują się poważne zmiany na rynku pracy, w większości przypadków nie będą one korzystne dla trafiających na konta wypłat. Zmniejszą się pieniądze otrzymywane przez osoby dorabiające w oparciu o umowy cywilnoprawne.
Zmiany zajdą stosunkowo szybko, bo już w marcu 2023 r. Dlaczego? Jednym w powodów jest fakt, iż zaakceptowanie przez Unię Europejską Krajowego Planu Odbudowy Polski niesie ze sobą kilka punktów do spełnienia.
Jednym z nich jest oskładkowanie wszystkich umów cywilnoprawnych. To przyniesie w kwestii prowadzenia firmy oraz oferowanego przez pracodawcę wynagrodzenia odczuwalne zmiany. Inflacja w górę, a zarobki Polaków w dół?
Rewolucja, od marcia 2023 r. umowy zlecenie będą oskładkowane
Eksperci oceniają, że już niedługo ogromna ilość dorabiających Polaków zdecyduje się przejść do szarej strefy. Powodem planowane i obiecane przez rząd w ramach KPO zmiany w oskładkowaniu umów cywilnoprawnych.
Od marca 2023 r. od wszystkich umów cywilnoprawnych będą pobierane składki emerytalne, rentowe, wypadkowe i chorobowe. Jak wskazuje portal money.pl, obecnie obowiązek regulowania składek na ubezpieczenie społeczne wymagane jest tylko w jednym momencie.
Mowa o sytuacji, gdy dana umowa cywilnoprawna jest jedynym tytułem do ubezpieczenia. Każda kolejna umowa zlecenie pomniejszana jest tylko o składkę zdrowotną, więc automatycznie końcowe pieniądze docierające do pracownika są większe.
Wynagrodzenia osób dorabiających w oparciu o umowę zlecenie od marca 2023 r. zmaleją. Związane jest to z faktem, że zmiany wymagane do otrzymania pieniędzy w ramach KPO obciążą przedsiębiorców.
Wyższe składki, mniejsze pensje
Od marca 2023 r. przedsiębiorcy będą zobligowanie do płacenia wyższych składek od wynagrodzeń pracowników, którzy pracują na więcej niż jedna umówię zlecenie. Wniosek jest prosty.
- Jeżeli będziemy odprowadzali pełne składki od drugiej i kolejnej umowy zlecenie, które obecnie są objęte dobrowolnym ubezpieczeniem, a teraz staną się obowiązkowe, to osoby zatrudnione na takich umowach dostaną niższe wynagrodzenie. Z kolei pracodawca będzie musiał od nich odprowadzić składki, co wiąże się ze wzrostem kosztów pracy - powiedział dla money.pl Antoni Dudek, prezes Instytutu Emerytalnego.
Nadal nie jest wiadome, czy również umowy o dzieło będą objęte nowymi zasadami składkowymi. Od marca 2023 r. w życie wejdzie zmiana, która dotychczas obowiązywała tylko osoby pracujące na umowę o pracę.
Każdy zapłaci składkę zdrowotną, nie będzie wyjątków
Oprócz oskładkowania umów cywilnoprawnych zmianie ulegnie jeszcze jedna istotna dla pracowników i przedsiębiorców kwestia: składka chorobowa. Obecnie jest ona w przypadku umowy zlecenie dobrowolna i kształtuje się na wysokości 2,45 proc.
Jak wskazuje money.pl, jednym z założeń KPO jest fakt, iż od marca 2023 r. będzie ona obowiązkowa w przypadku każdej umowy zlecenie. Dotychczas obowiązek ten nakładany był tylko w przypadku umowy o pracy.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: money.pl