Nowe, dramatyczne informacje o rannych Polakach w wypadku autokaru. Ofiar może być jeszcze więcej
Znane są nowe doniesienia dotyczące pasażerów autokaru, który dziś nad ranem wypadł z drogi i wjechał do rowu na autostradzie A4 w Chorwacji. Jak donoszą służby, aktualny bilans ofiar wzrósł do 12 osób, a wielu z przebywających w szpitalu poszkodowanych jest w stanie ciężkim. Wszyscy brali udział w pielgrzymce do Medjugorie.
Jak informowaliśmy, w sobotę rano napłynęły tragiczne wieści z Chorwacji, gdzie doszło do wypadku autokaru przewożącego obywateli Polski. Dramatyczne doniesienia zostały potwierdzone przez polskie władze, a na miejsce, na polecenie premiera, udała się delegacja medyków, psychologów oraz minister zdrowia Adam Niedzielski i wiceminister Marcin Przydacz.
Wypadek polskiego autokaru. Rośnie bilans ofiar
Już pierwsze informacje podawane przez chorwackie służby były wysoce niepokojące i mówiły o 11 ofiarach śmiertelnych, a także ponad 30 rannych. Spodziewano się jednak, że bilans może nie być ostateczny, bo obrażenia poszkodowanych są bardzo poważne.
- Sześć osób z poważnymi obrażeniami fizycznymi, dwóch mężczyzn i cztery kobiety, zostało przyjętych do KB Dubrava. Są to urazy kości ramion, nóg, miednicy, kręgosłupa, złamania żeber oraz urazy kości twarzy - poinformował dr Domagoj Vergles, zaznaczając, że urazy te mogą potencjalnie zagrażać życiu podróżnych.
Lekarz nie krył również, że podczas gdy stan dwóch pacjentów jest stabilny, rokowania czterech wciąż pozostają niepewne. Wszyscy wymagać będą leczenia chirurgicznego. Jedna operacja już się rozpoczęła.
Z kolei szef chirurgów w szpitalu KBC w Zagrzebiu, Anko Antabak, poinformował o dwunastej ofierze wypadku. To mężczyzna, którego reanimowano jeszcze w karetce, ale nie udało się przywrócić jego funkcji życiowych. W jego szpitalu również jest kilka osób, których stan jest bardzo ciężki.
- Do szpitalu KBC w Zagrzebiu przywieziono sześć ciężko rannych osób. Resuscytacja jednego z rannych rozpoczęła się jeszcze w karetce, jednak mężczyzna zmarł. Pozostali mają poważne urazy wewnętrzne i narządu ruchu, więc niektórzy już są operowani. Mamy nadzieję, że do południa wszyscy będą zoperowani - powiedział.
W akcji ratowniczej uczestniczyło 16 karetek pogotowia. Pierwsza z nich pojawiła się w miejscu wypadku o 5.48. Akcja zakończona została o 7.55. Łącznie do trzech szpitali w Zagrzebiu trafiło 18 ciężko rannych osób.
Tragiczny finał pielgrzymki do Medjugorie
W miarę upływu czasu, od polskich władz spływają także kolejne informacje o okolicznościach feralnej wyprawy autokarem. Premier Mateusz Morawiecki potwierdził przypuszczenia, że w wyprawie uczestniczyli pielgrzymi jadący do Medjugorie, zaś rzecznik MSZ Łukasz Jasina doprecyzował, że pielgrzymkę organizowało biuro Bractwa św. Józefa.
Wśród 44 pasażerów znajdowało się trzech księży, sześć zakonnic, dwóch kierowców oraz świeccy pielgrzymi. Wierni pochodzili z okolic Konina, Sokołowa Podlaskiego i Jedlni pod Radomiem. Również Diecezja Wrocławska potwierdza, że wśród pielgrzymów byli należący do niej wierni oraz ksiądz pełniący opiekę duchową. Trwa ustalanie tożsamości ofiar i osób poszkodowanych.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Dolnośląskie: Ogromny pożar w zakładzie produkującym paliwa. 200 strażaków w akcji
Pielgrzymka suspendowanego księdza. Kolejny zaskakujący incydent na trasie do Gietrzwałdu
Walki o olej w Inowrocławiu. Klienci wyrywali go sobie z rąk, jest nagranie
Źródło: Goniec.pl, Onet
