Nieoficjalne: Białoruski rząd zmienia strategię
Białoruski dziennikarz Tadeusz Giczan poinformował, że rząd w Mińsku zmienił strategię i nie wpuszcza już kolejnych migrantów do obozu w okolicach Kuźnicy. Taksówki wiozące migrantów mają zawracać z granicy i kierować się do Grodna.
Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej wciąż jest napięta, jednak na bieżąco kontrolują ją polskie służby, które nie ulegają naciskom białoruskiego reżimu. W sieci pojawiają się coraz to nowsze nagrania dokumentujące sytuację w okolicach Kuźnicy, gdzie migranci rozbili obóz.
Białoruskie służby szykują odwrót?
- Wygląda na to, że białoruski reżim postanowił nie wpuszczać kolejnych migrantów do obozu w Kuźnicy (być może obawiając się, że może mieć to odwrotny skutek). Żołnierze strzelają nad głowami próbujących dostać się do obozu. Także na przejściach z powrotem do Grodna zawracane są taksówki wiozące migrantów - napisał na Twitterze białoruski dziennikarz Tadeusz Giczan.
Na nagraniu widać migrantów koczujących w obozie w okolicach przejścia w Kuźnicy. Znajdują się tam od poniedziałku, kiedy to masowo zostali sprowadzeni przez białoruskie służby, by próbować forsować granicę z Polską. W tle filmu słychać także strzały w powietrze oddawane przez żołnierzy Łukaszenki.Looks like Belarusian regime decided not to allow any more migrants at the camp in Kuznica (perhaps worrying that it could backfire). Soldiers shooting over the heads of those trying to get to the camp. Also at the checkpoints they turn taxis carrying migrants back to Grodno. pic.twitter.com/Pettatp06l
— Tadeusz Giczan (@TadeuszGiczan) November 9, 2021
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Natomiast we wczorajszym poście Giczan zamieścił wideo, pisząc wówczas, że Białorusini strzelają, by przestraszyć zawracających do Mińska migrantów.
Wygląda więc na to, że chwilowo Mińsk postanowił zmienić strategię. Zdecydowanie za wcześnie, by mówić o kapitulacji, jednakże zaprzestanie przyjmowania migrantów do obozu w Kuźnicy to dobry prognostyk.Reports are coming that Belarusian soldiers are firing in the air to scare off those migrants who tried to return to Belarus. pic.twitter.com/tr0KdrKzTF
— Tadeusz Giczan (@TadeuszGiczan) November 8, 2021
Od wtorkowego ranka przejście graniczne w Kuźnicy jest zamknięte. Podróżni odsyłani są do Bobrowników i Terespola.
Wczoraj doszło do pierwszej próby masowego sforsowania granicy, którą skutecznie odparły polskie służby. Na stałe w pasie przygranicznym stacjonują wojsko, Policja, Straż Graniczna oraz WOT.
Dziś prezydent Andrzej Duda wziął udział w specjalnym posiedzeniu w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, gdzie spotkał się m.in. z premierem i dowódcami wojskowymi. Głowa państwa zapewniła, że na bieżąco monitoruje sytuację i pozostaje w stałym kontakcie z naszymi sojusznikami.
Wczesnym rankiem polskie służby w Kuźnicy odwiedził zaś premier Mateusz Morawiecki oraz szef MON Mariusz Błaszczak, którzy dziękowali wojsku, Policji i SG za ich oddanie i trud włożony w strzeżenie polskiego terytorium.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Dorota Szelągowska tworzy idealną parę ze swoim partnerem. Fani osłupieli widząc kim on jest
Na złożenie wniosku o 300 plus na dziecko jest czas tylko do 30 listopada
Terlecki do klientki w centrum handlowym: "Jest pani kretynką"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl