Niemcy: Aktywiści położyli się na posadzce kościoła podczas mszy
Członkowie proekologicznej grupy Extinct Rebellion zorganizowali głośną akcję w jednej z niemieckich katedr. Zanim jeszcze rozpoczęła się msza święta, wyszli z ław i położyli się na podłodze, jakby byli martwi. Oburzeni duchowni zaczęli wyprowadzać aktywistów z kościoła, śledztwo wszczęła też policja.
Zdarzenie miało miejsce 6 stycznia, czyli w dniu, w którym wierni kościoła katolickiego obchodzą święto Trzech Króli. Zorganizowała je grupa młodych aktywistów z niemieckiego odłamu międzynarodowego ruchu Extinct Rebellion, który walczy o ochronę klimatu.
Kontrowersyjna akcja w kościele w Kolonii
Nagranie z całego happeningu, opublikowane na stronie grupy w mediach społecznościowych, szybko rozeszło się po sieci. Widać na nim, jak młodzi ludzie, którzy wychodzą z gęsto zapełnionych ław, nagle kładą się na posadzce świątyni i pozostają w bezruchu, jakby byli martwi.
W tym samym czasie tuż przed ołtarzem zostaje rozwinięty ogromny baner, a w całym kościele z głośników słychać głos kobiety, która mówi o niszczeniu środowiska naturalnego i zarzuca niemieckim władzom oraz Kościołowi brak realnego zaangażowania w sprawy klimatu.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Jak można zauważyć, wielu wiernych jest mocno zdziwionych i zdezorientowanych, natomiast księża nie kryją swojego oburzenia i podejmują natychmiastową akcję wyprowadzenia demonstrujących z budynku.
- Poszło bardzo spokojnie z naszej strony i skończyło się przed rozpoczęciem nabożeństwa - można przeczytać z kolei w komentarzu grupy Extinction Rebellion do wideo.
Die Aktion am 6.1.22 im #KölnerDom hat für viel Aufsehen gesorgt. Warum das vor allem unter #Moschee trendet verstehen wir nicht.
— Extinction Rebellion Essen (@XR_Essen) January 7, 2022
Es ging jedoch von unserer Seite sehr friedlich ab und war beendet bevor der Gottesdienst begann. pic.twitter.com/SbP0tuVnPG
Policja prowadzi śledztwo przeciwko aktywistom
Akcja wzbudziła liczne kontrowersje i oparła się nawet o lokalną policję, która wszczęła śledztwo ws. dwunastu osób, które wzięły udział w happeningu. Wiadomo, że jedna z nich opierała się wyprowadzeniu z kościoła, a dwie osoby pracujące w katedrze zostały ranne. Młodym ludziom mogą zostać przedstawione zarzuty naruszenia ustawy o zgromadzeniach i wtargnięcia na teren świątyni.
Sprawę skomentował także dziekan katedry w Kolonii Robert Kleine w rozmowie z "Frankfurter Rundschau". - Podszedłem do mikrofonu i zwróciłem uwagę, że Kościół również jest zaangażowany w zachowanie działa stworzenia, ale chcemy celebrować nabożeństwo - powiedział.
Ruch na rzecz zatrzymania zmian klimatu
Extinct Rebellion to międzynarodowy ruch powstały w 2018 roku w Wielkiej Brytanii. Jego członkowie wykorzystują akcje masowego obywatelskiego nieposłuszeństwa w celu wymuszenia na rządach poszczególnych państwa działań hamujących degradację środowiska naturalnego.
Grupa zasłynęła z happeningów, które polegają właśnie na wspólnym kładzeniu się w przestrzeni publicznej, co symbolizować ma wymieranie. Działacze XR blokują również ruch drogowy, krążąc po przejściach dla pieszych w centrum miast. W Polsce także istnieje odłam Extinct Rebellion, który ostatnio podjął m.in. akcję pod siedzibą Polskich Lasów Państwowych w celu zaprzestania niszczenia cennych przyrodniczo terenów, znaczącego zwiększenia chronionych obszarów leśnych i powołania nowych parków narodowych.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Koszty pochówków wzrosną nawet o 30 procent. To wynik postępującej inflacji
WP: Morawiecki blokuje dymisję ministra. W PiS chcą, by był "kozłem ofiarnym"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected] źródło: o2.pl, Wikipedia