Nie żyje Małgorzata Tomżyńska
Tragiczną informację o śmierci Małgorzaty Tomżyńskiej przekazało Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami Oddział Częstochowa za pośrednictwem mediów społecznościowych. Do wpisu dołączono czarno-białe zdjęcie działaczki. Wiadomość o nagłym odejściu kobiety zdruzgotała członków lokalnej społeczności.
Nie żyje Małgorzata Tomżyńska
- Z głębokim żalem i smutkiem przyjęliśmy wiadomość, że w dniu 1 kwietnia 2021 roku zmarła nasza koleżanka Małgorzata Tomżyńska, wieloletni członek Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce Oddział w Częstochowie. [...] Była skromną, ale odważną koleżanką i sumiennym pracownikiem schroniska. Będzie nam Ciebie, Małgosiu, bardzo brakowało - napisano na Facebooku organizacji.
Małgorzata Tomżyńska poświeciła niemal całe życie walce na rzecz praw zwierząt. Robiła wszystko, by zapewnić pokrzywdzonym czworonogom godziwe warunki życia. W latach 1991-2010 była kierowniczką dla schroniska dla bezdomnych zwierząt przy ulicy Gilowej w Częstochowie.
Dwie dekady pracy w instytucji były dla niej wyjątkowo trudne. Mimo że Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami wygrywało przetargi na finansowanie przez miasto, pieniędzy nieustannie brakowało. Samorządowcy nie przywiązywali wówczas zbyt dużej uwagi do potrzeb zwierząt. Sytuacja zmieniła się diametralnie w 2009 roku.
- Mamy większy komfort. Nie brakuje na jedzenie dla zwierząt, a tak się, niestety, zdarzało. Możemy sobie pozwolić na rzeczy, o których wcześniej trzeba było zapomnieć: obróżki, numerki, smycze. Kupiliśmy budy i spory zapas słomy. Przeprowadziliśmy również drobne remonty. Zatrudniliśmy dodatkowego pracownika i przedłużyliśmy godziny otwarcia w jednym dniu w tygodniu. Nie musimy się martwić, jak związać koniec z końcem - opowiadała Małgorzata Tomżyńska w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej”.
W tym czasie dzięki jej inicjatywie przeprowadzono modernizację, która znacząco poprawiła jakość życia czworonożnych podopiecznych schroniska, które w tamtym czasie opiekowało się dwukrotnie większą ilością zwierząt, niż było w stanie pomieścić.
Po zakończeniu pracy na rzecz instytucji Małgorzata Tomżyńska nie zrezygnowała z pracy z czworonogami. Przez wiele lat była inspektorem Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, a od 2019 roku - sekretarzem zarządu częstochowskiego oddziału tej organizacji.
W komentarzach pod wpisem opublikowanym na Facebooku internauci przyznają, że nieoczekiwana śmierć uwielbianej działaczki była dla nich ogromnym szokiem. Niemal wszyscy wspominają kobietę jako ciepłą, oddaną zwierzętom oraz niezwykle skromną osobę.
- Bardzo przykra wiadomość. Kondolencje dla rodziny. Zawsze będę wspominała panią z wdzięcznością za pracę na rzecz ochrony zwierząt - napisała pod fotografią radna Częstochowy Małgorzata Ilżyńska.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Trzydniowa żałoba po śmierci górnika. Zarząd KGHM zadecydował
Prezydent nakazał opuścić flagę do połowy masztu w hołdzie m.in. zmarłych lekarzy i ratowników
Źródło: Gazeta Wyborcza