Trzydniowa żałoba po śmierci górnika. Zarząd KGHM zadecydował
Górnik, który zginął tragicznie w Zakładach Górniczych „Rudna”, był związany z dolnośląską kopalnią od 2004 roku. To mieszkaniec Polkowic – miejscowości, w której znajduje się siedziba zakładu. 51-letni mężczyzna osierocił troje dzieci. W związku z dramatycznym wydarzeniem pojawiła się już reakcja zarządu.
Z powodu tragedii, do której doszło na terenie Zakładów Górniczych „Rudna”, ogłoszono trzydniową żałobę we wszystkich oddziałach KGHM Polska Miedź S.A. „Rudna" należy do jednej z trzech czynnych kopalni miedzi w kraju i jest najgłębszą kopalnią KGHM.
Tragedia w Zakładach Górniczych „Rudna” – nie żyje pracownik
O dramatycznym wydarzeniu, do którego w środę 7 kwietnia doszło w Zakładach Górniczych „Rudna”, poinformował portal informacyjny Lubin Extra. 51-letni pracownik kopalni zginął podczas robót strzałowych.
Zaraz po tragicznym wypadku ratownicy udzielili pomocy ofierze. Medycy próbowali przywrócić czynności życiowe pracownika, jednak akcja reanimacyjna nie przyniosła efektów i mieszkaniec Polkowic zmarł.
W związku z tym zdarzeniem Zakłady Górnicze „Rudna” powołały komisję do wyjaśnienia wszystkich okoliczności wypadku. O trzydniowej żałobie w oddziałach KGHM zadecydował Prezes Zarządu Marcin Chludziński.
Z komunikatu wynika, że zdrowie oraz bezpieczeństwo pracowników to dla zarządu KGHM Polska Miedź S.A. kwestia priorytetowa. Wszelkie wypadki są traktowane przez przedstawicieli kopalni z ogromną powagą.
Zarząd KGHM Polska Miedź S.A. wraz z pracownikami przekazał rodzinie oraz bliskim zmarłego wyrazy współczucia. Wciąż nie wiadomo, dlaczego doszło do tragicznego zdarzenia, które skończyło się śmiercią 51-latka.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z KGHM Polska Miedź S.A., jednak na tę chwilę przedstawiciele spółki nie przekazują szczegółowych komentarzy wychodzących poza treść komunikatu prasowego, który pojawił się na stronie.
Tragiczne zdarzenia w Zakładach Górniczych „Rudna”
W historii Zakładów Górniczych „Rudna” dochodziło już do niepokojących wydarzeń. Najczęściej związane były z silnymi wstrząsami, podczas których ginęli górnicy.
[EMBED-243]
Ostatnia tragedia miała miejsce 29 listopada 2016 roku, gdy w godzinach popołudniowych odnotowano wstrząsu o magnitudzie wynoszącej 4,4. Wówczas śmierć poniosło 8 górników w wieku od 23 do 50 lat. Byli to mieszkańcy Głogowa, Bolesławca oraz Polkowic.
Do najsilniejszego wstrząsu doszło 29 stycznia 2019 roku. Wtedy magnituda wyniosła aż 4,8. Na szczęście każdy z 32 górników, którzy znajdowali się w rejonie zagrożenia, przeżył i bezpiecznie wrócił do domu.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Źródło: KGHM Polska Miedź S.A.; Lubin Extra