Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Nie żyje ksiądz Jerzy Majchrzak
Irmina Jach
Irmina Jach 06.05.2021 15:07

Nie żyje ksiądz Jerzy Majchrzak

logo tekst
goniec.pl

Ksiądz Jerzy Majchrzak odszedł w czwartek 15 kwietnia. Miał 63 lata. Zakażenie koronawirusem, z którym się borykał, było krótkie, ale miało bardzo ciężki przebieg. Ostatnie chwile swojego życia spędził na szpitalnym łóżku, gdzie zmarł.

Nie żyje ksiądz Jerzy Majchrzak

Wiadomość o śmierci proboszcza jest ogromnym ciosem dla parafian, którzy cenili sposób, w jaki sprawował posługę duszpasterską. Ksiądz Jerzy Majchrzak pracował w parafii w Waleńczowie od 2007 roku, co pozwoliło mu na wytworzenie wyjątkowej więzi z wiernymi.

Dzięki zaangażowaniu i ciężkiej pracy kapłana mieszkańcy okolicy mogą cieszyć się pięknym budynkiem kościoła. Niestety, choroba przerwała realizację renowacji budynku, a proboszcz nie doczekał się wymarzonego zakończenia prac remontowych.

Przez lata, które spędził w parafii pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Waleńczowie, udzielił wielu ślubów. Dzieci, które otrzymały z jego ręki sakrament chrztu, zdążyły dorosnąć i przystąpić do pierwszej komunii i bierzmowania.

[EMBED-244]

Na oficjalnej stronie miejscowego kościoła w mediach społecznościowych pojawił się wpis, w którym poinformowano lokalną społeczność o odejściu księdza i podziękowano zmarłemu za poświęcenie i serce, które okazywał swoim parafianom przez lata.

- Dzięki jego zaangażowaniu możemy się pochwalić naprawdę urodziwym kościółkiem, którego pełnego wykończenia niestety ksiądz Jurek nie doczekał. Udzielił przez ten czas wielu ślubów, ochrzcił wiele dzieci, którym potem udzielał sakramentu Pierwszej Komunii, a jeszcze później sakramentu Bierzmowania. Dziękujemy Ci Księże Jurku za te wszystkie lata i nie mówimy Ci żegnaj, ale do zobaczenia w Domu Ojca - napisali współpracownicy kapłana.

To kolejna ogromna tragedia w rodzinie zmarłego księdza Jerzego Majchrzaka. Rok temu kapłan pożegnał brata, Marka Majchrzaka, który był proboszczem w parafii pod wezwaniem świętego Jana Chrzciciela w Żelisławicach w województwie śląskim.

Duchowny w chwili śmierci miał zaledwie 59 lat. Posługę duszpasterską pełnił od ponad trzech dekad. Bliskim, przyjaciołom, parafianom oraz współpracownikom zmarłych księży składamy najszczersze kondolencje. Odeszli zdecydowanie zbyt wcześnie.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Tagi: Nie żyje