Nie żyje Andrzej Płonczyński. Miał 85 lat
Nie żyje Andrzej Płonczyński. Aktor i pianista, któremu największą sławę przyniosła rola w "Misiu" Stanisława Barei. - Pełen radości, rozumienia, oddania sztuce, bliskim, wszystkim z którymi pracował. Przykro okrutnie - napisał w pożegnaniu przyjaciel Marek Ravski.
W wieku 85 lat zmarł Andrzej Płonczyński. Wszechstronny artysta podbił serca widzów w roli pediatry w "Misiu". Kultowa scena z jego udziałem nadal zachwyca fanów.
Chociaż to aktorstwo przyniosło Andrzejowi Płonczyńskiemu największą sławę, to jego prawdziwą miłością była muzyka. Przez 65 lat to właśnie muzyka była jego sposobem na życie.
Nie żyje Andrzej Płonczyński, aktor znany z "Misia" miał 85 lat
Kiedy Andrzej Płonczyński pojawił się w filmie Stanisława Barei nikt nie przewidywał, że rola pediatry przyniesie mu aż tak dużą rozpoznawalność. Artysta zagrał w kultowej już scenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W momencie, gdy Ryszard Ochódzki chce kupić bilet na lotnisku pomija kolejkę i oświadczając, że urodził mu się syn na ekranie pojawia się Andrzej Płonczyński. Pediatra, w którego wciela się zmarły artysta pyta wtedy o wagę dziecka. Odpowiedź mocno go dziwi.
Żegnają go fani i przyjaciele
Odejście Andrzeja Płonczyńskiego poruszyło całą Polskę. Na Facebooku pojawił się emocjonalny wpis Marka Ravskiego.
- Andrzej Płonczyński zmarł. Nie zrobiłem zdjęcia czarno białym bo to kolorowy człowiek był - napisał w mediach społecznościowych wykładowca Uniwersytetu Muzycznego w Warszawie.
- Żegnaj przyjacielu - dodał Marek Ravski. Andrzej Płonczyński zmarł 27 października 2021 roku.
Akompaniował najlepszym
Radio dla Ciebie wspomina Andrzeja Płonczyńskiego przede wszystkim, jako wyjątkowo utalentowanego muzyka. Jego talent docenili największe ikony.
- Przy fortepianie towarzyszył najwybitniejszym polskim artystom, takim jak: Anna German, Bernard Ładysz, Irena Santor, Jerzy Połomski, Halina Kunicka, Sława Przybylska, Wojciech Młynarski, Mieczysław Fogg czy Rena Rolska - podaje RDC.
- Andrzej Płonczyński to też współtwórca legendy Anny German. Podczas licznych tournée artystki po byłym Związku Radzieckim, które upamiętniły ją jako ikonę rosyjskiej popkultury, był nie tylko jej akompaniatorem, ale również doradcą repertuarowym - dodaje rozgłośnia we wspomnieniu Andrzeja Płonczyńskiego.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Nowy pomysł rządu. Nagrobki nie będą już należeć do rodziny?
Na złożenie wniosku o 300 plus na dziecko jest czas tylko do 30 listopada
Agata Duda otrzymała zaproszenie do udziału w akcji "Matki na granicę"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl Źródło: se.pl
