Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Nie żyje aktor Ned Beatty
Mateusz Sidorek
Mateusz Sidorek 14.06.2021 16:41

Nie żyje aktor Ned Beatty

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Iberion materiały własne

Rodzina i przyjaciele potwierdzili przykre informacje o śmierci Neda Beatty’ego. Znany z pamiętnych ról drugoplanowych aktor odszedł w niedzielę 13 czerwca w wieku 83 lat. Jego epizod odegrany w filmie z 1976 roku okazał się tak wyjątkowy, że amerykański artysta otrzymał za niego nominację do Oscara.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez menadżera Neda Beatty’ego, aktor zmarł w niedzielę 13 czerwca. Ostatnie chwile życia spędził z rodziną i przyjaciółmi. Smutne doniesienia potwierdziła później też córka aktora, Blossom, która udzieliła krótkiego wywiadu na łamach „The Hollywood Reporter”.

O śmierci Neda Beatty’ego napisały już największe media związane z kinem, jak „Variety”, na którego łamach niedawno wspomniano imponujący dorobek amerykańskiego aktora. Hollywoodzki artysta udowodnił, że role drugoplanowe także mogą zapisać się w historii branży.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Ned Beatty – kawał historii kina

Dorobek Neda Beatty’ego może robić wrażenie. Aktor odegrał ponad 160 ról i przez wielu krytyków został nazwany mistrzem drugiego planu. Kreacja z drugiej połowy lat 70. przyniosła mu nawet nominację do Oscara.

Zadebiutował w 1972 roku, występując między innymi w „Uwolnieniu” Johna Boormana. Tego samego roku można było go zobaczyć również w takich filmach jak „Sędzia z Teksasu” oraz „Footsteps”.

Jeden z najbardziej cenionych krytyków amerykańskich Owen Gleiberman przyznała na łamach „Variety”, że role Neda Beatty’ego – choć były drugoplanowe – odznaczały się niesamowitą duszą. Aktor potrafił każdej swojej postaci dodać oryginalności i traktował je poważnie.

Można było to zaobserwować już 4 lata po debiucie hollywoodzkiego aktora. Wówczas artysta zagrał w filmie „Sieci” Sidneya Lumeta. Rola Arthura Jensena nie była wielką kreacją. Beatty spędził na planie filmowym w 1976 roku zaledwie jeden dzień.

Jednak scena, w której dokonuje kradzieży, nieoczekiwanie podbiła serca zarówno publiczności, jak i krytyków. Dzięki niej w 1977 roku aktor otrzymał nominację do Oscara. Ostatecznie jednak wyróżnienia nie zdobył. Według „Variety” to wciąż jedna z najbardziej kultowych scen kradzieży.

Ned Beatty – mistrz drugiego planu

Później Ned Beatty zagrał w wielu znanych produkcjach jak „Wszyscy ludzie prezydenta” (1976), „Egzorcysta II: Heretyk” (1977), „Superman” (1978) oraz „Superman II” (1980) czy też „Koszmarny rejs” (1988).

Aktor pozostawał aktywny zawodowo także w XXI wieku. W 2007 roku zagrał w „Strzelcu”, „Facecie do towarzystwa” oraz „Miejscu zwanym domem”. Trzy lata później użyczył swojego głosu w bajce „Toy Story 3”.

Ostatni raz na planie pokazał się w 2013 roku. Wówczas zagrał w dwóch produkcjach – „Wielka prośba” oraz „Bez bagażu”. Prawdopodobnie pozostanie jednym z najbardziej znanych aktorów drugoplanowych.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: TVN24

Tagi: Aktor