Nie żyje 8-latek i jego tata. Ogromna tragedia w polskiej miejscowości
Koszmarne doniesienia z polskiej trasy. Na prostym odcinku drogi doszło do wypadku, którym zginął 46-letni mężczyzna i jego 8-letni syn. Policja przekazała już informacje o wstępnych ustaleniach. Do sieci trafiły też wstrząsające zdjęcia z miejsca zdarzenia.
Wstrząsający wypadek
Wstrząsające sceny rozegrały się na ruchliwej trasie w województwie wielkopolskim. Na miejsce zdarzenia natychmiast ruszyły wszystkie służby, w tym policja, ratownicy medyczni i straż pożarna. Wówczas rozpoczęła się dramatyczna walka o życie poszkodowanych.
Jechał z 8-letnim synkiem
Do wypadku doszło we wtorek, 29 kwietnia, ok. godziny 12:00 na DW 241 na wysokości miejscowości Morakowo–Lęgniszewo. Samochód osobowy zderzył się tam z ciężarówką. Mniejszym z pojazdów podróżował 46-letni mężczyzna i jego 8-letni synek.
Policja podała wstępne ustalenia
Tuż po wypadku policja poinformowała, że droga wojewódzka 241 na wysokości miejscowości Morakowo-Lęgniszewo jest zablokowana. “Przez kilkoma minutami doszło tam do zdarzenia drogowego gdzie, kierujący samochodem BMW zderzył się z samochodem ciężarowym” - napisali w komunikacie funkcjonariusze z KPP w Wągrowcu. “Samo zdarzenie ma miejsce za rondem w Morakowie w stronę Bydgoszczy. Zostały wyznaczone objazdy, prosimy o stosowanie się do poleceń policjantów” - dodano.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący samochodem BMW, który poruszał się od strony Wągrowca, zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z pojazdem ciężarowym. “Kierujący BMW 46-letni mężczyzna nie jechał sam. W samochodzie znajdował się jeszcze jego 8-letni syn. Oboje zginęli na miejscu” - przekazali mundurowi.
ZOBACZ: Tragedia w polskim szpitalu, nie żyje ceniony lekarz. Dyrektor placówki zabrał głos
Kierujący pojazdem ciężarowym 46-latek został przebadany przez policjantów alkomatem. Badanie wykazało, że w jego organizmie nie było alkoholu. Mężczyzna po zdarzeniu został zabrany do szpitala. “Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora rejonowego w Wągrowcu. Okoliczności tego zdarzenia będą wyjaśniane. Z uwagi na trwające czynności dochodzeniowo-śledcze, a następnie usuwanie pojazdów z miejsca zdarzenia, ruch na tym odcinku będzie zamknięty przez następnych kilka godzin” - podkreśliła wągrowiecka jednostka.
