Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Nie żyje 30-latek, 4 osoby ranne, w tym dziecko. Na miejscu lądował LPR
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 27.07.2024 15:47

Nie żyje 30-latek, 4 osoby ranne, w tym dziecko. Na miejscu lądował LPR

śmiertelny wypadek
fot. materiały policyjne (zdj. ilustracyjne)

Tragiczny wypadek w miejscowości Żodyń w Wielkopolsce. W sobotę 27 lipca ok. godz. 13.00 zderzyły się tam dwa samochody osobowe. Jedna osoba zginęła, a cztery, w tym małe dziecko, są ranne. - Kierujący BMW zjechał na lewy pas ruchu, zaraz po wyjściu z zakrętu i doprowadził do zderzenia z seatem cuprą - poinformował portal Goniec asp. sztab. Wojciech Adamczyk z Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie.

Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Nie żyje kierowca, 4 osoby ranne

Do tragicznego wypadku doszło w sobotę ok. godziny 13.00 na drodze krajowej numer 32 pomiędzy Powodowem a Żodyniem (woj. wielkopolskie). Zderzyły się ze sobą dwa samochody osobowe - BMW oraz seat cupra.

Pojazdami w momencie zdarzenia podróżowało łącznie 5 osób. Niestety w wyniku wypadku śmierć na miejscu poniósł 30-letni kierowca BMW. Do szpitala przetransportowane zostały cztery osoby - kierowca seata i pasażerowie obu pojazdów. Wśród nich jest małe dziecko.

Tragedia na polskiej trasie, nie żyje motocyklista. Ustalenia służb mrożą krew w żyłach

Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. 4 osoby ranne, w tym małe dziecko

Jak przekazał portalowi Goniec asp. sztab. Wojciech Adamczyk z Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie, do wypadku doszło, gdy kierujący BMW wyjeżdżał zza zakrętu.

ZOBACZ: Szła ulicą, gdy nagle spadł na nią pies. 21-latka trafiła do szpitala

Kierujący BMW na krajówce pomiędzy Powodowem, a Żodyniem zjechał na lewy pas ruchu, zaraz po wyjściu z zakrętu i doprowadził do zderzenia z seatem cuprą. Niestety w wyniku tego zdarzenia poniósł śmierć na miejscu - przekazał nam policjant. - Osoby, które były w cuprze - czyli kierujący i pasażer - ranni przewiezieni do szpitala i dwójka pasażerów z tego BMW, którym kierował sprawca też ranni i też przewiezieni do szpitala - dodał.

Policja wyjaśnia okoliczności tragicznego wypadku w Żodyniu

Jak udało nam się ustalić, poszkodowani, którzy zostali przewiezieni do szpitala, są w stanie stabilnym. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Asp. sztab. Wojciech Adamczyk z wolsztyńskiej policji dodał w rozmowie z Gońcem, że na miejscu cały czas prowadzone są czynności pod nadzorem prokuratora. Droga jest zamknięta. Policjanci dokonują dokładnych oględzin miejsca zdarzenia. W najbliższym czasie wyjaśniane będą szczegółowe okoliczności tragicznego wypadku.

ZOBACZ: Nie żyje 16-letni strażak. Walczył o życie po tragicznym wypadku

Policja wprowadziła objazd dla kierowców przez Siedlec. Na miejscu swoje działania prowadzą cztery zastępy strażaków, a także pogotowie ratunkowe i policja. Do zdarzenia zadysponowano również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.