Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Nie żyje 20-latek. Jego motocykl stanął w płomieniach, dramatyczna akcja ratunkowa
Krzysztof Górski
Krzysztof Górski 26.10.2024 21:40

Nie żyje 20-latek. Jego motocykl stanął w płomieniach, dramatyczna akcja ratunkowa

wypadek
Fot. WSPR "Meditrans" w Warszawie (zdj. ilustracyjne)

Policja ustala okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w sobotnie popołudnie na Opolszczyźnie. Na miejsce natychmiast ruszyły wszystkie służby. Mimo reanimacji, życia 20-letniego mężczyzny nie udało się uratować.

Tragiczny wypadek w województwie opolskim

Do wypadku doszło w sobotę, 26 października około godz. 15 na drodze pomiędzy Komprachcicami a Szydłowem (pow. opolski). Mundurowi otrzymali zgłoszenie, że poszkodowany został motocyklista. Na miejsce ruszyły wszystkie służby, w tym śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

ZOBACZ: Dramat w polskiej miejscowości. 9-latek walczy o życie, w akcji śmigłowiec LPR

Koszmar wypadek polskiej miejscowości, nie żyje młody mężczyzna. Na ratunek było za późno Trzy pogrzeby zamiast wesela. Wracali z wakacji, byli prawie w domu, gdy spotkała ich tragedia

Nie żyje 20-letni motocyklista

Po dojeździe na miejsce mundurowi zastali rozbity motocykl, który stanął w płomieniach. Obok niego leżał 20-letni poszkodowany. Ratownicy natychmiast przystąpili do reanimacji, jednak życia młodego mężczyzny nie udało się uratować.

Pojazdem podróżował jedynie kierowca. Doszło u niego do nagłego zatrzymania krążenia. Rozpoczęto resuscytację krążeniowo-oddechową - przekazał mł. kpt. Paweł Tomas ze Stanowiska Kierowania OKW PSP, cytowany przez serwis ratownictwo.opole.pl.

Według wstępnych ustaleń, kierowca z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Na miejscu działała policja, która pod nadzorem prokuratora postara się wyjaśnić szczegółowe okoliczności zdarzenia.

Kolejny taki wypadek

W piątek 26 października wieczorem, ok. godz. 20.00 na drodze w miejscowości Nowy Nakwasin w powiecie kaliskim doszło do bardzo podobnego wypadku. Kierujący motocyklem 20-latek z niewyjaśnionych na ten moment przyczyn stracił panowanie nad maszyną i wypadł z drogi. Po chwili uderzył w drogowy znak. Mimo natychmiastowej reakcji służb ratunkowych mężczyzna zmarł na miejscu.