Nicolas Sarkozy usłyszał wyrok. Były prezydent Francji skazany

Nicolas Sarkozy skazany

Nicolas Sarkozy mierzy się z problemami prawnymi od czasu odejścia z urzędu w 2012 roku. W marcu 2021 roku został skazany przez trybunał karny na trzy lata więzienia, w tym dwa lata w zawieszeniu, za korupcję i i nieuprawnione powoływanie się na wpływy, wykorzystując tajną linię telefoniczną wykrytą w związku z podsłuchem.

Francuski sąd apelacyjny podtrzymał wyrok, utrzymując, że były prezydent Francji i jego były prawnik Thierry Herzog, zawarli "korupcyjny pakt" z sędzią, Gilbertem Azibertem i pozyskiwali informację na temat toczących się śledztw. Nicolas Sarkozy miał kontaktować się z Herzogiem właśnie za pośrednictwem tajnego telefonu.

Michał Wiśniewski po raz szósty został ojcem. Ujawnił imiona dziecka Czytaj dalej

Afera podsłuchowa

Informacje, które sędzia zidentyfikowany później jako Gilbert Azibert miał przekazywać rozmówcom, miały dotyczyć śledztwa w sprawie rzekomych nielegalnych płatności, które Nicolas Sarkozy miał otrzymać od Liliane Bettencourt, spadkobierczyni koncernu L'Oreal. Pieniądze miały zostać przeznaczone na sfinansowanie kampanii wyborczej w 2007 roku.

Były prezydent Francji podczas procesów utrzymywał, że nie podejmował takich kroków i nie uzyskał żadnych tajnych informacji. Prawnicy polityka powoływali się z kolei na orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z czerwca 2016 roku, zgodnie z którym nagrania z podsłuchów mogą być uznane jako dowody przeciwko prawnikowi, ale nie jego klientowi. Obrońcy Nicolasa Sarkozy'ego oskarżyli francuski wymiar sprawiedliwości o nielegalne podsłuchiwanie poufnych rozmów polityka z jego prawnikiem. Ich zdaniem nie jest możliwe udowodnienie związku przyczynowego niezbędnego do stwierdzenia zarówno korupcji, jak i nielegalnego finansowania kampanii wyborczej z 2007 roku.

Nicolas Sarkozy wycofał się z polityki

Przypomnijmy, że Nicolas Sarkozy wycofał się z życia politycznego po porażce w prawyborach partyjnych przed wyborami prezydenckimi w 2017 roku. Już w trakcie urzędowania systematycznie tracił popularność wśród Francuzów, zyskując łatkę "prezydenta bogatych".

W 2012 roku w drugiej turze przegrał wybory, w których rywalizował z socjalistą Francoisem Hollandem. Spekulowano, że obecnie, przy niskich notowaniach Emmanuela Macrona, Nicolas Sarkozy mógłby starać się o powrót do francuskiej polityki. Szansę tę odebrały mu jednak sądowe wyroki.

Źródło: PAP