Najpierw plotki o rozwodzie a teraz takie wieści. Gwiazda "Na dobre i na złe" miała wypadek
Emilia Komarnicka, polska aktorka teatralna i telewizyjna, nie ma ostatnio łatwego czasu. Najpierw stała się obiektem medialnego zainteresowania za sprawą plotek o rzekomym rozstaniu z mężem, Redbadem Klynstrą, a teraz - w związku z nieszczęśliwym wypadkiem.
Emilia Komarnicka i jej związek z Redbadem Klynstrą
Kilka miesięcy temu media obiegły spekulacje na temat kryzysu w małżeństwie Emilii Komarnickiej i Redbada Klynstry. Aktorka usunęła z nazwiska mężowski człon - Klynstra, co wywołało burzę komentarzy w sieci. Dla wielu internautów zmiana ta była jednoznaczna z problemami w związku lub nawet rozwodem pary.
Emilia i Redbad szybko postanowili zdementować plotki, publikując w mediach społecznościowych krótkie, ale jednoznaczne oświadczenie, w którym wyjaśnili, że zmiana nazwiska jest podyktowana jedynie względami zawodowymi.
Znany komik ujawnił zdjęcie. Sylwia Grzeszczak przyłapana z nowym partneremKażdy z nas ma swój zawodowy tor. Od teraz artystycznie posługujemy się własnymi nazwiskami. Dzięki za uwzględnienie. Moc serdeczności, Emilia Komarnicka i Redbad Klynstra - napisali zakochani w sieci.
Wypadek Emilii Komarnickiej podczas spektaklu
Kilka dni temu o Emilii Komarnickiej znów zrobiło się głośno, tym razem jednak z powodu przykrego incydentu, który wydarzył się na scenie. W trakcie jednego z występów aktorka doznała kontuzji kostki już na początku spektaklu. Jak przyznała w emocjonalnym wpisie na Instagramie, mimo bólu i poważnych obaw o swój stan zdrowia, zdecydowała się dokończyć przedstawienie.
Gwiazda ponadto opublikowała zdjęcia obolałej kostki w ortezie oraz kul, na których obecnie musi się poruszać.
To było w trakcie pierwszej sceny - kto widział, wie, ile jeszcze wysiłku fizycznego było przede mną do końca przedstawienia. Dograłam spektakl do końca, będąc w totalnym dygocie, jakiej skali jest kontuzja (kostka wyglądała jak kapusta i to ta z tych większych) - napisała aktorka.
Emilia Komarnicka zaskoczyła fanów przemyśleniami na temat życia
W swoim poście na Instagramie Emilia Komarnicka podzieliła się również głębokimi refleksjami na temat życia i trudności, które mogą na nas spaść niespodziewanie. Zamiast szukać winnych czy pytać, "dlaczego właśnie ja?", aktorka postanowiła spojrzeć na sytuację filozoficznie.
Życie pisze swoje własne scenariusze. Życie przelewa się przez nasze ciała i komunikuje z nami. Jeśli nie widzimy małych sygnałów, to z pewnością przychodzą większe. Jeszcze jakiś czas temu rozwój można było nazwać luksusem. Dziś to konieczność. Życie pędzi w takim tempie i bodźcuje nas wszechstronnie. Nie ma wyjścia. Szkoda tracić czas na pozycję ofiary. Trzeba wziąć odpowiedzialność. Po to tu schodzimy. I o ileż łatwiej przechodzić przez trudne, kiedy wypracowało się zaufanie, że wszystko wydarza się DLA nas, ale nie nam- napisała aktorka.
Emilia Komarnicka zauważyła, że trudniejsze momenty w życiu, jak jej wypadek, dają szansę na zatrzymanie się i refleksję nad tym, co naprawdę ważne.