Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji: „Na wesela w strefie objętej stanem wyjątkowym można będzie zaprosić gości z zewnątrz”
Wczoraj prezydent Andrzej Duda podpisał rozporządzenie o wprowadzeniu stanu wyjątkowego we wschodnim pasie przygranicznym. Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński wyjaśnił w rozmowie z dziennikarzami, co to oznacza dla mieszkańców tych terenów, którzy w najbliższym czasie planują wesele lub imprezę rodziną.
Decyzja o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w strefie przygranicznej miała być podyktowana względami bezpieczeństwa w związku z nasilającymi się przypadkami prób przekroczenia granicy naszego kraju. Minister Kamiński podkreślał, że ma on jak najmniej ingerować w życie mieszkańców tych terenów.
Wczoraj prezydent podpisał rozporządzenie o wprowadzeniu stanu wyjątkowego
Podpisane przez prezydenta rozporządzenie w ciągu 48 godzin musi zostać przedstawione Sejmowi. Posłowie mogą je uchylić, a opozycja już zapowiedziała wniosek w tej sprawie. Jeśli jednak tak się nie stanie, mieszkańcy strefy granicznej z Białorusią będą musieli pogodzić się z wprowadzonymi zmianami.
Według przepisów w strefie objętej stanem wyjątkowym panuje zakaz organizacji zgromadzeń czy imprez masowych, a także przebywania osób niezamieszkałych w tym obszarze lub niezwiązanych z nim zawodowo. Wiele osób zastanawiało się więc, co z mieszkańcami, którzy w najbliższych dniach planowali np. wesele.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Na pytanie to odpowiedział Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński. Jak wskazał szef MSWiA, dla tych osób pozostawiona zostanie możliwość ubiegania się o zgodę na takie spotkanie u miejscowego komendanta Straży Granicznej.
- Na wesela w strefie objętej stanem wyjątkowym można będzie zaprosić gości z zewnątrz. Mieszkaniec może zgłosić tę sytuację do miejscowego komendanta Straży Granicznej, który ją rozpatrzy - tłumaczył Mariusz Kamiński, cytowany przez Radio Zet.
Jak podkreślił szef MSWiA, nastawienie urzędników do tego typu wniosków będzie „absolutnie pozytywne” i dodał, że rząd, poprzez wprowadzenie stanu wyjątkowego, nie chce utrudniać życia mieszkańcom objętego nim regionu.
W pasie przygranicznym pojawi się więcej mundurowych
W rozmowie z dziennikarzami minister Kamiński zapowiedział również, że w pasie granicznym z Białorusią pojawi się więcej przedstawicieli służb mundurowych. Do tej pory granic pilnowali głównie strażnicy graniczni oraz wojsko.
- [...] teraz będą jeszcze znaczące siły policyjne delegowane do tej strefy, gdzie będzie obowiązywał stan wyjątkowy. Niedługo pojawi się również Żandarmeria Wojskowa - zapowiedział szef MSWiA.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Radio Zet