Nowy podatek uderzy w kieszenie Polaków. Zacznie się już 1 stycznia
Wszystko wskazuje na to, że Polacy już za niedługo będą musieli głęboko sięgnąć do portfeli – w życie wejdzie nowa opłata. Jest pewne, że globalny podatek wyrównawczy będzie obowiązywał od 2025 roku. Za zmianę formalnie zapłacą duże firmy, jednak w praktyce nowy podatek najprawdopodobniej będzie opłacał ze swojej kieszeni każdy Polak.
To już pewne – będzie nowy podatek
Ministerstwo Rozwoju i Technologii zapowiedziało, że od 1 stycznia 2025 roku zostanie wdrożony minimalny podatek globalny CIT. Podpis prezydenta Andrzeja Dudy zakończył proces legislacyjny ustawy z 6 listopada tego roku, która ma na celu wyrównywać międzynarodową konkurencję podatkową. Wyjaśniamy, co nowa opłata będzie oznaczać dla każdego Polaka.
ZOBACZ: Bankomat wciągnie kartę, później wyzeruje konto. Trzeba mieć się na baczności
To już pewne. Tyle wyniosą podwyżki cen prądu w 2025 rokuNowy podatek w Polsce od 1 stycznia
Minimalny podatek globalny CIT to opłata narzucona przez Unię Europejską. Za jego sprawą ma dojść do zwiększenia dochodów do budżetu państwa ze względu na wpłaty z podatków opłacanych przez duże korporacje. Okazuje się, że sprawa wcale nie jest tak prosta, a wbrew zapewnieniom opłata nie dosięgnie wyłącznie wielkich firm, ale i kieszeni każdego Polaka.
Polacy zapłacą za korporacje
Jak wynika z najnowszych doniesień Ministerstwa Rozwoju i Infrastruktury, nowy podatek mógłby zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2025 r. "Super Express" podał jednak, że resort opieszale wprowadza opłatę. Wszystko ze względu na obawę, iż wielki biznes nie będzie wykazywał już chęci inwestowania w Polsce.
Minimalny podatek globalny CIT co do zasady ma być opłacany przez firmy, których obroty wynoszą minimum 750 mln euro. Opłata wynosi co najmniej 15-proc. efektywnym poziomem opodatkowania. Chodzi o to, że w sytuacji, w której opodatkowanie w danym kraju będzie niższe niż 15 proc., firmy będą musiały dopłacić tyle, by w budżecie znalazło się łącznie 15 proc.
Zakładano, że wszystkie państwa UE wprowadzą minimalny podatek globalny CIT do 31 grudnia 2023 r. Komisja Europejska przewidziała konsekwencje dla tych państw, które spóźniają się z wprowadzeniem zmian, w procedurę naruszeniową. Innymi krajami, które oprócz Polski nie zrealizowały dyrektywy, są Hiszpania, Cypr i Portugalia.
Inwestorzy mogą jednak liczyć na potencjalną zachętę od państwa. Założono, że firmy opłacające globalny CIT w Polsce mogłyby liczyć na tak zwane granty podatkowe, stanowiące ekwiwalent dotychczasowych ulg podatkowych. Rozwiązanie to ma jednak swoje minusy z perspektywy państwa, ponieważ granty to kolejny wydatek z budżetu. Dochodzi do sytuacji, w której aby wprowadzić granty podatkowe, rząd będzie musiał i tak sięgnąć do kieszeni Polaków. Koniec końców koszty, które miały ponieść wielkie korporacje, dotkną każdego z nas.