W ściekach wykryto zmutowanego wirusa polio. GIS wydał pilny komunikat
Główny Inspektor Sanitarny Paweł Grzesiowski poinformował o wykryciu zmutowanego wirusa polio. Potwierdziła to próbka, pobrana w ostatnich dniach ze ścieków komunalnych w Warszawie. Główny Inspektor powiedział wprost – jest to “sytuacja alertowa”. Jednocześnie wystosowano pilny apel do rodziców dzieci.
Zmutowany wirus polio w ściekach
Główny Inspektor Sanitarny poinformował w poniedziałek o niepokojącym odkryciu w ściekach. Przekazał, że na terenie Warszawy wykryto zmutowanego wirusa polio w próbce ścieków komunalnych. Komunikat w związku z wynikami został wspólnie opublikowany przez Głównego Inspektora Sanitarnego, krajowego konsultanta w dziedzinie chorób zakaźnych i krajowego konsultanta w dziedzinie epidemiologii. Paweł Grzesiowski podkreślił, że wykrycie w listopadzie zmutowanego wirusa polio to “sytuacja alertowa”, której nie należy lekceważyć.
ZOBACZ: Bankomat wciągnie kartę, później wyzeruje konto. Trzeba mieć się na baczności
To już pewne. Tyle wyniosą podwyżki cen prądu w 2025 rokuGIS alarmuje w związku z wykryciem wirusa polio
Zmutowany wirus polio został wykryty w próbce pobranej ze ścieków komunalnych w Warszawie. W związku z niepokojącymi wynikami, Państwowa Inspekcja Sanitarna zdecydowała o poszerzeniu badań ścieków w Warszawie. Główny Inspektor Sanitarny nie ukrywał, że odkrycie wirusa w listopadzie świadczy o zagrożeniu dla części Polaków. Pilnie zaapelował do rodziców dzieci, które mogą być najbardziej narażone w tej sytuacji. Nie należy lekceważyć tych doniesień.
Pilny apel w sprawie wykrytego wirusa
W próbce ścieków komunalnych pobranej w Warszawie wykryto zmutowanego wirusa polio typu 2, który może być niebezpieczny dla osób niezaszczepionych – poinformował w poniedziałek Główny Inspektor Sanitarny Paweł Grzesiowski.
Dr n. med. Magdalena Wieczorek wyjaśniła, że wirus w próbce pobranej ze ścieków z prawobrzeżnej części Warszawy nie jest typowym wirusem szczepionkowym.
Przeszedł wiele mutacji, czyli przechodził z osoby na osobę. Nie jest więc szczepem osłabionym, wykorzystywanym w szczepionkach. To szczep, który może wywołać poliomyelitis (red. choroba Heinego-Medina, ostre zapalenie rogów przednich rdzenia kręgowego, nagminne porażenie dziecięce) — powiedziała, cytowana przez PAP.
We wspólnym komunikacie zaznaczono, że nie istnieją skuteczne leki przeciw wirusowi poliomyelitis, leczenie jest wyłącznie objawowe. Ponadto, aby nie dopuścić do rozprzestrzeniania się wirusa, należy zapewnić co najmniej 95 proc. poziom zaszczepienia dzieci i młodzieży. Jednocześnie eksperci przytoczyli dane, według których w 2023 r. stan zaszczepienia dzieci w trzecim roku życia wynosił w Polsce 86 proc.
Apelujemy do personelu medycznego oraz rodziców i opiekunów dzieci, które nie zostały zaszczepione lub nie ukończyły pełnego cyklu szczepień przeciw poliomyelitis, o uzupełnienie brakujących szczepień – dodano.
Wzmożony ma zostać nadzór nad występowaniem ostrych porażeń wiotkich u dzieci do 15. r.ż., a także zaktualizowany stan magazynowy szczepionek przeciwko poliomyelitis. Oszacowana została także grupa dzieci niezaszczepionych przeciwko polio na terenie stolicy, a informacja o konieczności uzupełnienia szczepienia przeciwko polio została skierowana do podmiotów leczniczych. GIS informuje, że do akcji informacyjnej o potrzebie uzupełnienia szczepień włączyły się szkoły.
Szczepienia przeciwko poliomyelitis są w Polsce obowiązkowe i finansowane z budżetu Ministra Zdrowia. Wykonywane są w 3-4 i 5-6 miesiącach życia, oraz uzupełniająco w 16-18 miesiącu życia. Do tego dochodzi także dawka przypominająca, przypadająca w 6. roku życia. Do dwóch ostatnich zachorowań wywołanych tzw. dzikim wirusem poliomyelitis doszło w 1982 i 1984 r., jednak ze względu na występowanie przypadków tej choroby w Azji i Afryce, wciąż konieczny jest nadzór nad przypadkami porażeń wiotkich oraz przeprowadzanie badań ścieków komunalnych.
Do zakażenia wirusem wywołującym polio dochodzi głównie drogą pokarmową i kropelkową za sprawą bliskiej styczności z zakażonym człowiekiem, a także przez przedmioty skażone wirusem, który znajduje się w wydzielinach z gardła lub kale, przez żywność lub wodę zanieczyszczoną ściekami. Zakażenia poliowirusami mogą być bezobjawowe, ale także powodować gorączkę, bóle głowy, objawy żołądkowo-jelitowe, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i ciężkie zachorowania porażenne (poliomyelitis). Porażenia obejmują poszczególne grupy mięśni kończyn lub tułowia, a u 10 proc. osób choroba kończy się śmiercią.