Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Mężczyzna rzucił się na ucznia pod szkołą. Nagranie obiegło sieć
Agnieszka Kamińska
Agnieszka Kamińska 07.02.2024 15:35

Mężczyzna rzucił się na ucznia pod szkołą. Nagranie obiegło sieć

policja
Policja podkarpacka [zdj. ilustracyjne]

Okropne sceny przed jedną ze szkół w woj. opolskim. Dorosły mężczyzna rzucił się na ucznia i go pobił. Wszystko zostało nagrane, film trafił do sieci. Sprawą już zajęła się policja, a sprawcy grozi teraz surowa kara.

Bójka przed szkołą. Mężczyzna zaatakował ucznia

W sieci pojawiło się porażające nagranie. Widać na nim, jak dorosły mężczyzna bije i wulgarnie odnosi się do nastolatka. W tej sprawie szczególnie bulwersuje fakt, że zajście miało miejsce przed szkołą w Grodkowie w woj. opolskim. Okazuje się też, że agresor jest ojcem chłopaka, z którym wcześniej miał pokłócić się zaatakowany nastolatek. Napaść jest więc, jak ocenili internauci, rodzajem samosądu lub kary wymierzonej przez mężczyznę na nastolatku. 

Policja: to rodzaj samosądu

Na nagraniu można zobaczyć, jak 37-letni mężczyzna bije i wulgarnie obraża 15-latka. Wiadomo, że nastolatek wcześniej pokłócił się z synem agresora. Dyrektorka szkoły informuje, że jej placówka "dostaje rykoszetem" i szuka rozwiązania całej sytuacji. Sprawą natychmiast zajęła się policja. 

Miało dojść do jakiegoś nieporozumienia pomiędzy dwoma nieletnimi chłopakami - informował podkom. Dariusz Świątczak, rzecznik prasowy KWP w Opolu, cytowany przez TVN24. 
 

Jeden chłopak miał uderzyć drugiego w twarz. Rzecznik policji tłumaczy, że o kłótni dowiedział się ojciec uderzonego chłopaka i pojechał do szkoły. Jak wskazuje policjant, postanowił samodzielnie wymierzyć sprawiedliwość. Przed szkołą zaatakował chłopaka. 

 Bójka zaszła pomiędzy 37-letnim ojcem ucznia oraz 15-letnim chłopakiem - informuje podkom. Dariusz Świątczak.  
 

Zobacz też: Tragedia na Śnieżce, nie żyje dwóch mężczyzn. W sieci pojawiło się nagranie
 

Mężczyźni grozi surowa kara

Według policji, 37-latek może odpowiedzieć za spowodowanie uszczerbku na zdrowiu, za co grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Całą sprawą zbulwersowana jest społeczność szkolna.