Tragedia w Małopolsce. Ksiądz znaleziony martwy na terenie plebanii, sprawę bada policja
Nie żyje 67-letni ksiądz-emeryt z parafii Matki Bożej Objawiającej Cudowny medalik na zakopiańskiej Olczy. Ciało kapłana zostało znalezione przy schodach prowadzących do budynku plebanii. Tamtejsza policja prowadzi śledztwo w celu ustalenia przyczyn zdarzenia.
Nie żyje 67-letni ksiądz
Do zdarzenia doszło 31 stycznia w Zakopanem (woj. małopolskie). O 22:47 służby zostały poinformowane o odnalezieniu ciała przy schodach parafii pod wezwaniem Matki Bożej Objawiającej Cudowny Medalik. Na miejsce zostały wysłane służby szybkiego reagowania.
Na miejscu służby ratunkowe próbowały podjąć reanimację — bezskutecznie. Według wstępnych ustaleń służb, zmarły to 67-letni ksiądz-emeryt, który od lat pracował na tej parafii. Ta sama, niezwykle smutna informacja została niedługo potem podana na profilu parafii na portalu Facebook.
Policja prowadzi śledztwo
Miejsce zostało zabezpieczone przez policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem. Obecnie toczy się śledztwo prowadzone przez prokuraturę. Jego celem jest ustalenie szczegółów śmierci kapłana. Jak jednak informuje rzecznik zakopiańskiej policji, zdarzenie to najprawdopodobniej nieszczęśliwy wypadek.
- Na miejsce udała się grupę procesową. Były dokonane oględziny. Decyzją prokuratora ciało zabezpieczona dalszych czynności. [...] Oczywiście oficjalne przyczyny śmierci muszą ustalić biegli i sekcja zwłok, ale wszystko wygląda tak, jak gdyby zmarły poślizgnął się na schodach i niefortunnie upadł - komentuje aspirant Roman Wieczorek, oficer prasowy zakopiańskiej policji.
Jak ustalili dziennikarze lokalnej gazety, zaledwie dwie godziny wcześniej, zmarły kapłan był widziany na kolacji na plebanii. Zakopiańska policja nadal prowadzi czynności wyjaśniające, które mogą w ustaleniu ostatnich chwil duchownego.
Zmarły ksiądz został wyświęcony w 1981 roku. Od lat pełnił posługę kapłańską w Olczy. Nie ogłoszono jeszcze szczegółów pogrzebu.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Lubelskie: Para zaatakowana młotkiem, mężczyzna nie żyje. Prawdopodobny sprawca popełnił samobójstwo
Źródło: gazetakrakowska.pl/onet.pl
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!