Maciej Pela ujawnił, co działo się na początku związku z Kaczorowską. Wypalił o zdradach
Maciej Pela, który jeszcze do niedawna związany był z Agnieszką Kaczorowską, ponownie postanowił otworzyć się publicznie i opowiedział o kulisach relacji z tancerką. Zdradził, jak wyglądały początki ich znajomości i wyjawił, że żadne z nich nie było szczere wobec poprzednich partnerów, a gdy rozwijali swój związek, każde z nich było zajęte. Wspomniał o zakłamywaniu rzeczywistości.
Głośne rozstanie Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli
Początek października przyniósł zaskakujące informacje. To właśnie wtedy pojawiły się wieści, że małżeństwo Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli przeszło do historii. Początkowo jednak sami zainteresowani zawzięcie milczeli i nie komentowali tych pogłosek, lecz nieoczekiwanie ciszę przerwała tancerka. Goszcząc w programie Kuby Wojewódzkiego, wyjawiła, że podjęli decyzję o rozstaniu.
Tak, rozstaliśmy się. Natomiast układamy sobie tę nową rzeczywistość. Zupełnie nie wiem, w jaki sposób to przeniknęło do mediów. Natomiast nie jest to pomocne, ponieważ ta cała sytuacja wymaga bardzo dużo spokoju – przede wszystkim ze względu na nasze dziewczynki, które są małe, które bardzo kochamy. I które potrzebują teraz tego wsparcia i takiego spokoju rodzinnego - tłumaczyła.
Jej szczerość wyraźnie zaskoczyła Macieja Pelę i skłoniła go do pojawienia się w “Dzień Dobry TVN”. Wówczas przed kamerami wyjaśnił, że wraz z Agnieszką Kaczorowska mieli umowę, że przez pewien czas nie zdradzą, co się dzieje w ich życiu, a jej szczery wywiad sprawił, że również on przestał milczeć.
Tancerz w porannym formacie wyjawił, że był bardzo zaskoczony sytuacją, która wydarzyła się w jego życiu. Twierdził, że kompletnie nie był przygotowany na rozstanie i nie miał pojęcia, że ono nastąpi.
Problemy z pogrzebem Eweliny Ślotały. Matka wszystko właśnie ujawniła Dziś wieczorem Polacy nie oderwą się od telewizorów. TVP pokaże legendarną polską komedięNie byłem przygotowany na rozstanie w żaden sposób. Dlatego to, co ludzie odbierają jako stawianie siebie w roli ofiary, było po prostu moim rozbiciem się na tysiąc kawałków. Nawet ona, będąc w programie, wysyłała mi wiadomości, że nie może się doczekać, aż wróci, że tęskni za mną, że chce się zatopić w moich ramionach I dwa dni później się dowiaduje, że to jest koniec - wyjawił.
Maciej Pela udzielił szczerego wywiadu i opowiedział o relacji z Agnieszką Kaczorowską
Maciej Pela nie ukrywał, że w ostatnich latach skupiał się przede wszystkim na dzieciach i obowiązkach domowych, lecz po rozstaniu z Agnieszką Kaczorowską, postanowił wrócić do korzeni. Zaczął trenować swoich podopiecznych tańca, a ponadto znacznie uaktywnił się w social mediach.
ZOBACZ TAKŻE: Kayah w gorzkich słowach wspomina swojego ojca. Przykre, jak ją traktował, mało kto o tym wie
Dodatkowo coraz śmielej zaczął mówić o swoim życiu osobistym i małżeństwie z aktorką. Niedawno gościł w podcaście “Matcha Talks Love First”, prowadzonym przez Julię Izmałkową i opowiedział o związku, który przez kilka lat tworzył z Agnieszką Kaczorowską. Zdecydował się także na szczere wyznanie, zdradzając, że swoją relację budowali na fundamentach innych związków, w których wówczas byli.
Gdy zaczęli się spotykać, obydwoje byli w związku? Szczere wyznanie Macieja Peli
Podczas tej zaskakująco szczerej rozmowy prowadząca postanowiła pociągnąć Macieja Pelę za język i odniosła się do jego wcześniej wypowiedzi, która ewidentnie nawiązywała do zdarzeń z przeszłości. Przypomnijmy - w momencie, gdy tancerz zaczął nawiązywać relację z Agnieszką Kaczorowską, był zaręczony.
To, w jaki sposób ja z poprzedniego związku wszedłem w nowy, zadziało się w sposób nieodpowiedni. W ogóle to, jak my rozpoczęliśmy nasz związek, jak zrobiliśmy przejście nie było okej - wyjawił.
Mało tego - Maciej Pela postanowił skomentować przeszłość Agnieszki Kaczorowskiej i przypomniał, że również ona była wówczas zajęta, gdy zaczęli się spotykać. Przyznał wprost, że nie widzi powodu, by to zatajać i zakłamywać rzeczywistość.
Żadne z nas nie zamknęło okna, nie zamknęło poprzedniej relacji. Wypieranie się tego, zakłamywanie rzeczywistości po to, żeby to wyglądało ładniej, jest bez sensu. Trzeba to wziąć na klatę. To jest ludzka natura, że pewne rzeczy się w życiu wydarzają i trzeba po prostu powiedzieć "okej, stało się", a nie udawać, że było inaczej. Więc ja np. nie mam problemu z tym, żeby powiedzieć, że byłem w związku, gdy wszedłem w kolejny związek. Oboje byliśmy w związkach, kiedy weszliśmy w nowy związek - powiedział Maciej Pela.