Lubelskie. Nie żyją trzy osoby, w tym dziecko. Śmiertelny wypadek koło Hrubieszowa
Fatalny w skutkach wypadek w miejscowości Wereszyn na Lubelszczyźnie. W zdarzeniu z udziałem busa przewożącego obywateli Ukrainy śmierć poniosły trzy osoby. To dwie kobiety i zaledwie 6-letnie dziecko. Droga wojewódzka nr 844 pozostaje nieprzejezdna.
Tragiczny wypadek w Wereszynie
Tragicznie rozpoczął się niedzielny (19 listopada) poranek na lubelskich drogach. Służby z okolic miejscowości Wereszyn w gminie Mircze (pow. hrubieszowski) od wczesnych godzin mają ręce pełne roboty.
Jeszcze przed godziną 5, na drodze wojewódzkiej nr 844 doszło do tragicznego w skutkach wypadku z udziałem busa. O szczegółach poinformował dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie kpt. Jakub Kurczuk.
Nie żyją dwie małe dziewczynki i ich matka. Policja zatrzymała ojcaNie żyją dwie kobiety i 6-letnie dziecko
- Busem podróżowało 10 osób, wszyscy byli obywatelami Ukrainy. Bus zjechał na przeciwległy pas, następnie do rowu i uderzył w drzewo - przekazał strażak.
Niestety, w wypadku mocno ucierpiało aż dziesięć osób, przy czym siedem trafiło do pobliskiego szpitala. Pozostałe trzy odniosły najcięższe obrażenia i zmarły. To dwie kobiety i 6-letnie dziecko.
ZOBACZ: Ciała trzech osób w domu w Puszczykowie. Sąsiedzi i burmistrz zabrali głos
Na miejscu cały czas trwa akcja służb, w związku z czym droga wojewódzka nr 844 jest całkowicie zablokowana.
Groźne zdarzenie z udziałem busa przewożącego dzieci
Do innego, na szczęście mniej poważnego w skutkach wypadku, w którym uczestniczył bus, doszło także w miniony poniedziałek (13 listopada) koło Myśliborza (woj. zachodniopomorskie).
ZOBACZ: Radio Maryja uratowało emerytce życie. Sąsiadka nie wahała się zawiadomić służb
Z informacji przekazywanych przez policję wynika, że pojazdem podróżowały dzieci z niepełnosprawnościami, które jechały na zajęcia. Jedno z nich z obrażeniami przewieziono do szpitala. Ranni zostali także opiekunka oraz kierowca auta, przetransportowani do placówki medycznej na pokładzie śmigłowca LPR.
Wstępnie ustalono, że przyczyną zdarzenia mogło być niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
Źródło: TVN24, RMF FM