Ksiądz zabrał głos ws. zakupów w niedzielę. Odpowiedź nie spodobała większości Polaków

Ksiądz otrzymał pytanie o zakupy w niedzielę

Ksiądz Sebastian Picur naraził się swoim obserwującym. Popularny na TikToku kapłan, którego śledzi blisko 800 tysięcy osób , a jego filmy zebrały ponad 16,8 miliona polubień, sięgnął po stare nagranie. Duszpasterz odświeżył swoją odpowiedź dotyczącą zakupów w niedzielę .

Z racji niedzieli handlowej wypadającej 28 kwietnia ksiądz Sebastian Picur wrócił pamięcią do nagrania dotyczącego tego, czy zakupy w niedzielę są grzechem . Ponownie wywołał burzę.

Ksiądz nie odpowiedział jednoznacznie

A jeśli się robi zakupy w niedzielę jego to grzechem? - zapytał jeden z obserwujących konto księdza.

ZOBACZ : Kościół w Polsce alarmuje. Tak źle jeszcze nigdy nie było

Ks. Sebastian Picur nie zdecydował się na udzielenie jednoznacznej odpowiedzi. Kapłan postanowił oddać ostateczną decyzję wiernym i jedynie wskazał kierunek, w którym powinna podążać ich intuicja w kwestii niedzielnych zakupów .

Czy te zakupy są konieczne w niedzielę i czy można zrobić je w tygodniu? Warto pewne sprawy ogarnąć przed niedzielą - stwierdził ksiądz w nagraniu.

Pod nagraniem księdza rozpętała się burza

Odpowiedź księdza dotycząca tego, czy zakupy w niedzielę to grzech wywołała prawdziwą burzę. Obserwujący nie byli zadowoleni z tego, jak do tematu podszedł ks. Sebastian Picur, który dotychczas pomagał rozwiewać wątpliwości dotyczące wiary.

ZOBACZ : Tak wyglądała majówka w czasach PRL. Zdjęcia robią wrażenie

Ksiądz nie odpowiedział na pytanie , tylko zakręcił. To jest grzechem czy nie? - grzmiał jeden z obserwujących.

To niezła odpowiedz na pytanie - napisał ktoś inny.

Dlaczego ksiądz nie odpowie konkretnie, tak, czy nie - dopytuje kolejna osoba.

Nie zabrakło jednak internautów, którzy wprost opowiedzieli się za tym, iż zakupy w niedzielę to grzech, gdyż dzień ten powinien być poświęcony Bogu oraz rodzinie. Niemniej pod nagraniem księdza Sebastiana Picura zaroiło się również od krytycznych słów.

Bóg ani Jezus nie posiadał świątyń więc kościoły są nie potrzebne więc modlić mogę się zawsze kiedy chce i nikt nie będzie decydować co mogę a czego nie w niedzielę (pisownia oryginalna - przyp. red.)  - napisał jeden z komentujących.

Jakbym miała tyle wolnego czasu oraz ludzi co ugotują, upiorą, posprzątają co księża to mogę w niedzielę nie robić zakupów (pis. org. - przyp. red.) - dodała gorzko inna osoba.

Nie będzie mi ksiądz mówił, kiedy mam robić zakupy . Od teraz będę specjalnie robił w niedziele, żeby zrobić na złość Biblii - czytamy w innym komentarzu pod nagraniem.

Źródło: goniec.pl