Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Społeczeństwo > Ksiądz zabrał głos ws. prezentów komunijnych. "Wjechał do świątyni na quadzie"
Laura  Młodochowska
Laura Młodochowska 23.04.2024 13:34

Ksiądz zabrał głos ws. prezentów komunijnych. "Wjechał do świątyni na quadzie"

komunia święta
Fot. East News/Marek BAZAK

Ruszył sezon komunijny. W czasie, kiedy wielu bliskich głowi się nad prezentem dla dziecka, które przyjmie Pierwszą Komunię Świętą, księża apelują o rozwagę. Podkreślają, że wydarzenie to powinno mieć charakter duchowny, a nie komercyjny. Niektóre historie o prezentach z poprzednich lat mogą przyprawić o zawrót głowy.

Pierwsza Komunia 2024

Rodzice domykają wszelkie sprawy organizacyjne, a ich pociechy nie mogą się już doczekać momentu, w którym pojawią się w charakterystycznym, białym stroju przed kościołem. Dorosłych, których dziecko przyjmuje Pierwszą Komunię Świętą, czeka nie lada wyzwanie pod kątem finansowym. Wszystko przez to, że komunijna moda coraz bardziej przypomina tę dotyczącą ślubów.

Niepokojące wieści o stanie zdrowia Zbigniewa Ziobry. ”Pojawiły się powikłania”

Kosztowny, komunijny szyk

Od takiego trendu stara się odsunąć parafian ojciec Paweł Gużyński. Dominikanin w rozmowie z WP Parenting przekonuje, że wszystkie uroczystości kościelne powinny mieć wyłącznie duchowy charakter.

Ciężko pracujemy nad tym, aby odwrócić ten trend. Ale to nie jest nowe zjawisko (…) Niestety z czasem ludzie we właściwy dla siebie sposób zaczęli dokładać do tego "swoje trzy grosze" i urozmaicać te uroczystości o elementy, które wydają się dla nich atrakcyjne, ale zupełnie nie są potrzebne. W przypadku pierwszej komunii jest to samo – powiedział w rozmowie z WP Parenting ojciec Paweł Gużyński, dominikanin.

ZOBACZ TAKŻE: 

”Jeden z chłopców wjechał do świątyni na quadzie”

Ojciec Gużyński zaznaczył, że w tej sytuacji winne nie są dzieci, nawet jeśli marzą o wyjątkowym przyjęciu. Ich rodzice często sami chcą zorganizować dla swojego dziecka wystawną uroczystość, aby dogonić aktualne standardy.

Tymczasem rodzice mają swoje ambicje. Gdy zobaczą, że córka sąsiadki miała zorganizowaną komunię w lokalu, to przecież nie zrobią jej w domu – mówił dominikanin.

Ambicje rodziców zdają się nie mieć końca, zwłaszcza pod kątem prezentów. Mimo, iż zgodnie z tradycją podarunek ten powinien nawiązywać do duchowego charakteru uroczystości, coraz częściej wypierają je różnego rodzaju gadżety.

Pamiętam historię, która mnie zdemolowała całkowicie. Ksiądz po uroczystości przyjęcia Pierwszej Komunii Świętej poprosił dzieci, żeby następnego dnia pojawiły się w kościele z prezentami, które otrzymały od bliskich. Myślał, że przyniosą ze sobą różańce, medaliki, książeczki do nabożeństwa lub inne dewocjonalia. Chciał je poświęcić i pobłogosławić. Jakież było jego zdziwienie, gdy jeden z chłopców wjechał do świątyni na quadzie – opowiadał o. Gużyński.

Dominikanin podkreślił, że jest to jaskrawy przykład, jednak dobrze odwzorowuje on postępującą, komunijną modę.

 

Źródło: parenting.pl