Kryzys w Kościele trwa. Prymas Polski apeluje do wiernych, potrzebna jest pomoc

Kościół przeżywa wielki kryzys. Prymas pilnie zaapelował do wiernych

Kościół przeżywa kryzys i nie dotyczy to tylko cieszącej się złą prasą polskiej wspólnoty. Kolejne skandale i doniesienia o oburzającym zachowaniu księży nie wpływa dobrze na to, by w świątyniach pojawiało się coraz więcej wiernych.

Hierarchowie zauważyli również inny problem. Możliwe, że już niedługo nie będzie komu odprawiać mszy, gdyż Kościół odczuwa bolesny cios związany z kwestią powołania. Młodych mężczyzn chętnych do oddania życia Bogu brak. Brakuje również osób chcących wstąpić do zakonów. 

Michał Wiśniewski stracił dom. Zaskakujące słowa: "Jest miejsce na rozwód" Czytaj dalej

Brakuje księży, wielki cios w Kościół. Prymas apeluje do Polaków

Miniona niedziela była czwartą niedzielą wielkanocną, a ta uznawana jest przez Kościół za Światowy Dzień Modlitwy o Powołania. Z roku na rok wierzących ludzi jest coraz mniej, a to realnie przekłada się na ilość kandydatów na duchownych.

Prymas Polski zwrócił się do wszystkich wiernych. - Obecnie w naszym polskim, ale i diecezjalnym kontekście coraz bardziej odczuwalny staje się brak kandydatów do kapłaństwa i życia zakonnego - napisał w specjalnym liście abp Wojciech Polak.

Hierarcha zauważył, że na wiernych ciąży obowiązek dotyczący powołań. Prymas Polski uważa, że członkowie Kościoła powinni uświadomić sobie, że są odpowiedzialni za wychowanie w wierze i pielęgnowanie ewentualnego powołania, a więc i jego wypełniania. Arcybiskup Polak zwrócił się z prośbą o modlenie się o zwiększenie liczby powołań.

Polski Kościół już teraz ma problemy. Prymas zaapelował do Polaków

- Chcemy modlić się za rodziny i środowiska, w których młodzi wzrastają, aby pomagały w wyborze drogi życia, a nie utrudniały go. Modlitwą ogarniamy kleryków kształcących się w seminariach oraz braci i siostry formujących się w domach zakonnych. Modlimy się (...) za wszystkie powołania w Kościele, za siebie nawzajem, aby Pan odnawiał w nas ducha służby i misji - czytamy w liście abp. Wojciecha Polaka. 

Co ciekawe, mimo wiary w to, że kryzys powołań zostanie zażegnany, hierarchowie rozpoczęli już zmianę struktury edukacji, tak by minimalizować koszty. Część seminariów jest łączona, gdyż chętnych było za mało, by opłacalne było ich utrzymywanie. 

- Powodem tej niełatwej decyzji, stosownie konsultowanej i rozeznanej, jest niewielka liczba kandydatów do kapłaństwa oraz konieczność zapewnienia jak najlepszej formacji naszym klerykom, także pod względem wspólnotowym, w duchu zasad określonych przez obowiązujące wskazania Kościoła - wyjaśniał abp Wojciech Polak po ogłoszeniu, że seminaria w Gnieźnie i w Poznaniu zostaną złączone w jeden ośrodek.

Dodatkowo niektóre parafie już teraz borykają się z problemem “braku” księdza. Opolski biskup Andrzej Czaja doświadczył tego osobiście. Z powodu braku księży nie był w stanie zapewnić proboszczów w sześciu parafiach i konieczne było swoiste połączenie terenów pod jednego duchownego.

Źródło: goniec.pl, o2.pl