Kryzys ducha obronnego w Polsce? Zaskakujące wyniki sondażu
Czy w godzinie próby Polacy stanęliby do walki w obronie ojczyzny? Najnowszy sondaż IBRiS przeprowadzony na zlecenie Radia ZET (wrzesień 2025) przynosi odpowiedź, która dla wielu ekspertów i wojskowych może być zimnym prysznicem. Wyniki wskazują na głęboką niechęć do czynnej obrony kraju, szczególnie wśród najmłodszego pokolenia.
W obliczu niestabilnej sytuacji geopolitycznej i trwającego konfliktu za naszą wschodnią granicą, nastroje społeczne w Polsce ulegają wyraźnej zmianie. Entuzjazm i solidarność, widoczne w pierwszych miesiącach wojny na Ukrainie, zdają się ustępować miejsca obawom i pacyfistycznym postawom, co dobitnie pokazują najnowsze statystyki.
Podzielony naród: Prawie połowa mówi "nie"
Główny wniosek płynący z badania jest jednoznaczny: polskie społeczeństwo jest głęboko podzielone w kwestii obronności. Na pytanie o to, czy ankietowani broniliby kraju w razie wojny:
- 49,1% odpowiedziało przecząco (z czego 31,2% wskazało "raczej nie", a 17,9% "zdecydowanie nie").
- 44,8% zadeklarowało gotowość do obrony.
Margines błędu statystycznego sprawia, że szala przechyla się niebezpiecznie na stronę bierności. To sygnał, że narracja o powszechnym pospolitym ruszeniu może być mitem, który nie wytrzymuje zderzenia z rzeczywistością.
"Pokolenie Z" składa broń?
Najbardziej zatrważające dane dotyczą najmłodszej grupy wyborców (18-29 lat). To właśnie młodzi ludzie, którzy tradycyjnie stanowią trzon sił zbrojnych w czasie konfliktów, wykazują największy opór przed walką.
- W grupie wiekowej 18-29 lat aż 69% badanych deklaruje, że nie będzie bronić kraju.
Co więcej, w tej konkretnej grupie wiekowej ankieterzy IBRiS nie odnotowali ani jednej odpowiedzi "zdecydowanie tak". Może to świadczyć o całkowitej zmianie mentalności młodego pokolenia, które nie utożsamia swojego bezpieczeństwa z koniecznością osobistego zaangażowania militarnego lub nie czuje wystarczającej więzi z państwem, by ryzykować dla niego życie.
Kto chce walczyć? Polityka i płeć mają znaczenie
Sondaż ujawnia również wyraźne podziały demograficzne i polityczne. Mężczyźni wciąż częściej niż kobiety deklarują chęć walki (54% na "tak"), podczas gdy większość kobiet (55%) jest temu przeciwna, co w kontekście ról społecznych jest wynikiem bardziej przewidywalnym.
Zaskoczenie przynosi jednak analiza preferencji politycznych:
- PiS - 56%
- Koalicja Obywatelska - 49%
- Trzecia Droga (PSL/PL2050) - 26%
Niski wynik wśród wyborców Trzeciej Drogi – ugrupowania często kojarzonego z klasą średnią, przedsiębiorcami i mieszkańcami mniejszych ośrodków – jest anomalią, która z pewnością będzie przedmiotem analiz socjologów. Wyborcy PiS i KO, mimo politycznej wrogości, wykazują zbliżony, wyższy poziom patriotyzmu obronnego.
Wnioski dla bezpieczeństwa narodowego
Wyniki sondażu IBRiS stawiają przed rządzącymi i dowódcami wojskowymi trudne pytania. Czy budowanie wielotysięcznej armii ma sens, jeśli rezerwy osobowe i morale społeczeństwa są na tak niskim poziomie? Wygląda na to, że Polska stoi przed wyzwaniem nie tylko modernizacji sprzętowej, ale przede wszystkim odbudowy ducha obywatelskiego i poczucia odpowiedzialności za wspólne bezpieczeństwo. Bez tego, nawet najnowocześniejsze czołgi mogą okazać się niewystarczające.