Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Finanse > "Koszyk Morawieckiej" droższy o niemal 10 procent
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 26.10.2021 19:13

"Koszyk Morawieckiej" droższy o niemal 10 procent

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
OLIVIER HOSLET/AFP/East News

Podwyżki cen produktów nie omijają premiera i jego żony. Dziennikarze sprawdzili, ile w ciągu dwóch lat zapłacić trzeba było za "koszyk Morawieckiej". W 2019 roku żona premiera wrzuciła do koszyka mleko, truskawki, arbuza, deser Monte oraz makaron spaghetti i miks sałat. Podwyżka w sklepie jest odczuwalna, nawet w kieszeni rodziny Morawieckich.

Mokotów w Warszawie, mały osiedlowy sklep przy prestiżowym, strzeżonym i ogrodzonym osiedlu Marina Mokotów. W 2019 roku w sobotę przed wyborami do europarlamentu żona premiera Morawieckiego zrobiła zakupy.

W jej koszyku wylądowało kilka podstawowych produktów, za które Iwona Morawiecka zapłaciła przy kasie 44 zł 30 gr. Dziennikarze Fakt Pieniądze postanowili sprawdzić, o ile podrożał "koszyk Morawieckiej".

Żona premiera nie robiła zakupów w dyskoncie

Jednym z głównych komentarzy po zakupach żony premiera w 2019 roku było to, że nie zdecydowała się na zakupy w dyskoncie, a w lokalnym sklepie tuż pod rodzinnym domem Morawieckich.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Prestiżowe osiedle, gdzie mieszka warszawska śmietanka, nie zachęca do zakupów lokalnych. Ceny na sklepowej półce już dwa i pół roku wcześniej znacząco przewyższały te w innych sklepach w stolicy.

Fakt podaje, że za 1 kg arbuza, 1 kg truskawek, deser Monte, 500 g makaronu spaghetti, miks sałat oraz 2 proc. mleko żona premiera zapłaciłaby w dyskoncie 28,90 zł. To oszczędność w wysokości 15,4 zł.

W czasie eksperymentu z "koszyka Morawieckiej" wyrzucono truskawki. Spowodowała to pora roku. W październiku trudno kupić je świeże. Bez kilograma truskawek Iwona Morawiecka zapłaciła 27,31 złotych. W dyskoncie przy kasie wydałaby jedynie 17,90 zł.

Zakupy po ponad dwóch latach są droższe

Nie tylko truskawki zniknęły z koszyka. Dziennikarze Faktu zdecydowali się zamienić arbuza na pomarańcze. Ich cena jest praktycznie taka sama, a owoc znacznie łatwiej dostępny.

Po dwóch i pół roku od zakupów żony premiera musiałaby wydać aż o 9,5 proc. więcej pieniędzy w sklepie osiedlowym. W Biedronce za te same produkty z "koszyka Morawieckiej" trzeba zapłacić o 3 proc. więcej niż w 2019 roku.

GUS potwierdza mocny skok cen

15 października informowaliśmy w serwisie goniec.pl o raporcie Głównego Urzędu Statystycznego dotyczącego cen w sklepach oraz kosztach usług.

- Ceny towarów i usług konsumpcyjnych we wrześniu 2021 roku w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku wzrosły o 5,9 procent - przekazał w oficjalnym komunikacie GUS (więcej na ten temat przeczytasz >tutaj<).

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: fakt.pl, stat.gov.pl