Klęska programu PiS jeszcze przed faktycznym startem. Uczniowie i rodzice będą zawiedzeni
Miał być wielki sukces, ale jak zwykle, nie uniknięto wpadek. Ministerstwo Cyfryzacji z dumą zapowiadało swój program, zgodnie z którym we wrześniu do uczniów klas czwartych powędrować miały darmowe laptopy. Niestety, dziś wiadomo już, że obietnica nie zostanie spełniona, a niektórym przyjdzie poczekać nieco dłużej. Wszystko przez trwające jeszcze przetargi.
Kilkadziesiąt tysięcy uczniów nie dostanie laptopów we wrześniu
Po tym jak minister cyfryzacji Janusz Cieszyński ogłosił, że do tej pory podpisano umowy na odstawę 290 tys. laptopów dla czwartoklasistów, jasne stało się, że niektórzy uczniowie nie otrzymają obiecanego sprzętu do końca września.
Rządowe zamówienie opiewa bowiem na 370 tys. egzemplarzy, co oznacza, że wcześniejsza obietnica, z której przedstawiciele PiS z resortu cyfryzacji byli niezmiernie dumni, zostanie spełniona w trzech czwartych. Co z resztą? Dziś mówi się, że pozostałe laptopy trafią do beneficjentów nawet z miesięcznym opóźnieniem z uwagi na trwające wciąż przetargi.
Od września emeryci muszą się mieć na baczności. Przez jedną zmianę mogą stracić świadczenieMinister Cieszyński zapowiada kolejne programy
Mała wpadka nie przeszkadza jednak ministrowi Cieszyńskiemu w tym, by dalej z uśmiechem na twarzy promować inne podobne programy, jak np. “Laptop dla nauczyciela”. - To jest program, w którym oddajemy swobodę, wolność wyboru właśnie nauczycielom. Każdy z nich otrzyma bon na 2,5 tys. zł do wykorzystania na zakup sprzętu - wyjaśniał.
Doprecyzowując, bon otrzymają nauczyciele, wychowawcy i inni zatrudnieni na etacie w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych pracownicy i to bez względu na to, czy pracują w szkole publicznej, czy też prywatnej.
Resort cyfryzacji tłumaczy tę decyzję faktem, że wśród szkół niepublicznych są także placówki prowadzone przez stowarzyszenia i grupy rodziców. Program ma być jeszcze w opracowaniu, ale portal innpoland.pl już zwraca uwagę na jego podstawową wadę - laptopy dostaną wszyscy, nieważne czy będą ich potrzebować, czy nie.
Laptopy będą też w kolejnych latach?
Na stronie rządowej można tymczasem przeczytać, że w tym roku na zakup prawie 400 tys. laptopów dla uczniów klas czwartych rząd przeznaczy niebagatelną kwotę ponad miliarda złotych.
Program ma być permanentny, co zagwarantuje ustawa przygotowana przez posłów Prawa i Sprawiedliwości w porozumieniu z Ministerstwem Cyfryzacji. Ma być to zabezpieczeniem na przyszłość, aby nowoczesny sprzęt był “niezmiennym elementem polskiego systemu oświaty”.
- Laptopy będą własnością uczniów, a właściwie ich rodziców. To oni będą decydować, w jakim zakresie dzieci będą z nich korzystać, choć oczywiście naszym głównym celem jest wprowadzenie nowych technologii na stałe do edukacji dzieci i młodzieży - wyjaśnił minister Cieszyński.
Źródło: SE, gov.pl, innpoland.pl
