Kierowca pozostawił saszetkę z pieniędzmi na aucie. Gdy ruszył, banknoty latały w powietrzu
Deszcz pieniędzy w Krakowie. W piątkowy poranek banknoty dosłownie spadały zdziwionym przechodniom pod nogi. Nie mówimy o fałszywkach wykorzystywanych w filmach, czy w grach. Policja opublikowała specjalny komunikat. Zwróciła się z apelem do ludzi, którzy zebrali pieniądze z ulicy.
Deszcz pieniędzy w Krakowie
Niecodzienne sceny w Krakowie . W piątek 5 maja na ulicę zaczęły spadać prawdziwe pieniądze . Miało to miejsce na krakowskim Ruczaju, około godziny 8:30-8:45.
Przechodnie idący ulicami Ruczaj, Miłkowskiego, Kobierzyńską, Grota-Roweckiego oraz Kapelana i Twardowskiego mogli nie dowierzać własnym oczom. Policja wyjaśnia jednak pochodzenie tajemniczych pieniędzy , a wszyscy, którzy pośpiesznie pakowali je do kieszeni, muszą wiedzieć, że są na policyjnych radarach.
Kierowca nie mógł znaleźć pieniędzy. Zgłosił się na policję
Co doprowadziło do tego, że w Krakowie spadł deszcz pieniędzy ? Okazuje się, że zwykłe niedopatrzenie . Policja otrzymała zgłoszenie od spanikowanego i zmartwionego mężczyzny.
- Według zgłoszenia pokrzywdzony nieopatrznie pozostawił saszetkę z kopertą z pieniędzmi (polskie banknoty w różnych nominałach) na dachu pojazdu , po czym ruszył samochodem - przekazała krakowska policja.
Po tym, jak kierowca pechowego samochodu dotarł na miejsce podróży… cały zbladł. Nigdzie nie mógł znaleźć saszetki z pieniędzmi. Banknoty pojawiły się za to w kieszeniach przypadkowych przechodniów , którzy znaleźli się w dobrym miejscu i o dobrym czasie. Policja studzi jednak entuzjazm znalazców .
Znaleźli pieniądze, teraz szuka ich policja
Czy pieniądze, które spadły (dosłownie) z nieba, można bezkarnie sobie przywłaszczyć? Policja nie pozostawia złudzeń: nie. W czasie otrzymania zgłoszenia o saszetce pełnej pieniędzy zostawionej na dachu samochodu, do funkcjonariuszy dotarło również inne zawiadomienie. Dotyczyło ono tego, iż “na ul. Grota Roweckiego w rejonie posesji nr 5 przechodnie zbierali rozsypane pieniądze z ulicy ”.
- Policja apeluje do świadków, którzy zbierali rozsypane pieniądze na ulicy Grota Roweckiego o ich zwrot - czytamy w specjalnym komunikacie opublikowanym przez policję w Krakowie. Świadkowie tych przedziwnych scen oraz szczęśliwcy, którzy w piątkowy poranek zasilili swoje portfele znalezionymi banknotami, powinni zgłosić się do Komisariatu Policji V w Krakowie ul. Zamoyskiego 22 (tel. do dyżurnego 47 83 52 916) lub najbliższego komisariatu.
Śledczy nie ukrywają, że zignorowanie tego wezwania może mieć poważne konsekwencje . Policjanci wyjaśniają, iż przywłaszczenie gotówki może przynieść ze sobą odpowiadanie z art. 284 kodeksu karnego lub art. 119 kodeksu wykroczeń.