Katarzyna Cichopek zobaczyła scenariusz „M jak miłość”. „Chyba już się żegnam z obsadą”
Katarzyna Cichopek na początku roku pożegnała się z pracą w TVP. Mimo to cały czas pojawia się na ekranie stacji wcielając w rolę Kingi Zduńskiej w serialu “M jak miłość”. Ostatnio gwiazda pojawiła się nawet na konferencji ramówkowej nadawcy. Niespodziewanie jednak wspomniała o pożegnaniu z obsadą produkcji. Po tych słowach fani niemal zamarli.
Katarzyna Cichopek przeszła do telewizji Polsat
W życiu Katarzyny Cichopek zaszły w ostatnich miesiącach ogromne zmiany. Gwiazda straciła posadę przy produkcji programu “Pytanie na Śniadanie”, a następnie niemal całkowicie zniknęła z anteny publicznego nadawcy. Od tamtego czasu związana jest z telewizją Polsat, w której otrzymała angaż przy kilku projektach. Prezenterka wraz ze swoim ukochanym Maciejem Kurzajewskim została prowadzącą show “Halo, tu Polsat” oraz otrzymała własny program - “Moja mama i twój tata”.
Mimo że drogi zawodowe z poprzednim pracodawcą rozeszły się niemal całkowicie, Katarzyna Cichopek nadal występuje w hitowym serialu TVP. Mowa o “M jak miłość”, w którym od ponad dwóch dekad wciela się w rolę Kingi Zduńskiej. Ostatnio jednak aktorka niespodziewanie wspomniała o pożegnaniu z obsadą. Fani produkcji niemal zamarli po tej informacji.
Gwiazda TVN miała poważny wypadek. Samochód cały zmiażdżony Co za sceny w "Dzień dobry TVN". Maciej Dowbor na długo zapamięta swój debiutKatarzyna Cichopek wspomniała o pożegnaniu z obsadą "M jak miłość"
Ostatnio Katarzyna Cichopek pojawiła się na ważnym wydarzeniu. Była bowiem jedną z gwiazd, które zaszczyciły swoją obecnością konferencję ramówką TVP. Aktorka dostała zaproszenie na wydarzenie ze względu na swoją rolę w serialu “M jak miłość”. Jej obecność przykuła uwagę wielu obserwatorów. Po pierwsze ze względu na niedawne rozstanie z pracodawcą przy Woronicza. Po drugie na samej ściance pojawiła się w kreacji, która wzbudziła ogromny zachwyt wśród zebranych. Zdjęcie można znaleźć na dole strony.
ZOBACZ: Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek zadebiutowali w "Halo, tu Polsat". Fani zabrali głos
W trakcie konferencji gwiazda miała także okazję udzielić kilku wywiadów zebranym mediom. Wśród nich znalazł się serwis “Party”, który postanowił zapytać ją o najtrudniejszy wątek, który przyszło jej zagrać. Niespodziewanie aktorka postanowiła wspomnieć o rozstaniu z ekipą serialu. Okazało się jednak, że miało to związek ze scenariuszem oraz planową przyszłością jej bohaterki. Przypomnijmy, że Kinga Zduńska przez pewien moment była niewidoma.
Miałam może 18 lat... 19 maksymalnie. Czytałam scenariusz, jadąc na plan zdjęciowy, dostaliśmy w kopercie nowe odcinki i czytam, że Kinga ma wypadek samochodowy i mówię: „o, to jest właśnie ten moment, kiedy chyba już się żegnam z obsadą” - wspomniała w wywiadzie.
Aktorka jest wdzięczna za rolę w "M jak miłość"
Katarzyna Cichopek obecnie jest jedną z największych gwiazd w Polsce. Nie każdy jednak pamięta, że wszystko to dzięki występowi w opisywanym serialu. Rola Kinga Zduńskiej przyniosła aktorce ogromną popularność i otworzyła wrota do prawdziwej kariery. To dzięki temu gwiazdę można było później oglądać w takich formatach jak “Taniec z Gwiazdami”, “Jak oni śpiewają” czy “Pytanie na Śniadanie”. Z tego też powodu prezenterka do dziś nie dopuszcza do siebie możliwości opuszczenia kultowej produkcji TVP.
ZOBACZ: Przykre, jak TVP potraktowało Brzozowskiego. Gorzki wpis niesie się po Polsce
Przypomnijmy, że Cichopek pojawiła się na planie “M jak miłość” już w 2000 roku. Jej rola jednak początkowo miała być tylko krótkim epizodem w całej historii rodziny Mostowiaków. Aktorka szybko zaskarbiła sobie sympatię zarówno kolegów na planie, jak i milionów widzów przed telewizorami. To właśnie w tym momencie jasnym stało, że kobieta zagości na ekranie zdecydowanie dłużej.
Rozpoczynamy 25. sezon serialu. To jest całe moje życie. (…) Miałam 17 lat, kiedy zaczęłam grać Kingę Zduńską. Przyszłam do serialu tylko na mały epizod. To miały być trzy sceny, nie więcej, jeden dzień zdjęciowy. A tu proszę 24 lata później - żona, czwórka dzieci i super rozwinięta rola, za co jest bardzo wdzięczna. Ten serial otworzył mi ścieżkę mojej kariery zawodowej. Wszystko to, co robię, jest pokłosiem serialu „M jak miłość - wyznała w rozmowie z serwisem “Party”.