Jasło: Doszło do wycieku toksycznych i żrących oparów z fabryki. Ewakuowano 58 osób
Niepokojące doniesienia z Jasła (woj. podkarpackie). We wtorek, 23 maja wieczorem, w miejscowej fabryce produkującej panele podłogowe z tworzyw sztucznych, doszło do niebezpiecznego wycieku toksycznych i żrących oparów chlorowodoru. Ze względu na duże zagrożenie dla życia i zdrowia, ewakuowano 58 osób.
Krytyczny incydent w zakładzie produkującym panele podłogowe
Jasło (woj. podkarpackie). We wtorek (23 maja), około godziny 21, miejscowa straż pożarna otrzymała zgłoszenie odnośnie emisji śmiertelnie trujących oparów, do której doszło w jasielskiej fabryce produkującej panele podłogowe.
Jak poinformował w rozmowie z PAP kapitan Krystian Depczyński, dyżurny operacyjny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle, w zbiorniku, w którym znajduje się polichlorek winylu, doszło do radykalnego podwyższenia temperatury.
- W zbiorniku znajduje się pół tony polichlorku winylu. Temperatura wzrosła do 130 stopni Celsjusza. Ponieważ jeden z przewodów był rozszczelniony, doszło do wycieku oparów toksycznych i żrących oparów chlorowodoru. Trwa schładzanie zbiornika - poinformował strażak.
Zaskakujące zakończenie "Wiadomości" TVP. Michał Adamczyk w ostatniej chwili wydał oświadczenieNa miejscu pracowało 11 zastępów straży pożarnej
Na miejsce zdarzenia niezwłocznie rozdysponowano służby. Łącznie 11 jednostek straży pożarnej przez niemal 5 godzin intensywnie pracowało na miejscu zagrożenia. W zakładzie pracowała także grupa ratownictwa chemicznego z Leżajska.
- Sytuacja jest opanowana. Temperatura w zbiorniku z polichlorkiem winylu została obniżona do bezpiecznych 70 stopni Celsjusza - przekazał w środę przed godziną 9 kapitan Krystian Depczyński.
Służby wyjaśniają krytyczną sytuację
Ze względu na bardzo duże zagrożenie dla życia i zdrowia, z zakładu ewakuowano 58 osób - pracowników fabryki. Spraw będzie wyjaśniana. O niebezpiecznym zdarzeniu poinformowano Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego oraz Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny.
Źródło: PAP/ FB