Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Jarosław Kaczyński w końcu się doigrał. Prezes PiS został ukarany przez Komisję Etyki Poselskiej
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 28.09.2022 13:14

Jarosław Kaczyński w końcu się doigrał. Prezes PiS został ukarany przez Komisję Etyki Poselskiej

Jarosław Kaczyński w końcu się doigrał. Prezes PiS został ukarany przez Komisję Etyki Poselskiej
Twitter/K_Smiszek

Lawina niepowodzeń spadła ostatnio na Jarosława Kaczyńskiego. Do problemów wewnątrz koalicji i bezskutecznych prób poszerzania elektoratu doszła jeszcze nagana, jaką sejmowa Komisja Etyki Poselskiej nałożyła na prezesa PiS. Polityk został ukarany za swoją pogardliwą wypowiedź na temat osób transpłciowych, która padła we Włocławku w czerwcu br.

Środa 28 września będzie przez członków obozu władzy długo rozpamiętywana, bo nie dość, że oficjalne przeprosiny za stwierdzenie, że osoby nieheteronormatywne "nie są równe normalnym ludziom" musiał opublikować minister Przemysław Czarnek, to dodatkowo po karku oberwał prezes partii rządzącej, Jarosław Kaczyński.

To, czy można mówić o prawdziwym fatum, a może jednak zwyczajnej sprawiedliwości pozostaje kwestią nierozstrzygniętą, pewne jest jednak to, że politycy obozu władzy właśnie zbierają żniwo swoich haniebnych słów wypowiadanych pod adresem środowisk LGBT.

Prezes PiS ukarany przez Komisję Etyki Poselskiej

- Sejmowa Komisja Etyki Poselskiej ukarała Jarosława Kaczyńskiego naganą - poinformowała przewodnicząca komisji Monika Falej z Lewicy.

Kara ma związek z wypowiedzią prezesa PiS z czerwca br., która padła podczas spotkania z mieszkańcami Włocławka i w szyderczy sposób odnosiła się do osób transpłciowych.

"Za" ukaraniem Kaczyńskiego głosowało troje posłów, a jeden - Jacek Świat z PiS - był "przeciw". Sam zainteresowany nie stawił się na posiedzeniu komisji i nie przedstawił usprawiedliwienia.

Kaczyński o lewicowych poglądach: "Ja bym to badał"

Przypomnijmy, że na samym początku swojego objazdu po Polsce Jarosław Kaczyński odwiedził m.in. właśnie Włocławek, w którym mówił o konieczności doprowadzenia do tego, aby powróciła prawda.

- Oczywiście, ktoś się może z nami nie zgadzać. Ma lewicowe poglądy. Uważa, że każdy z nas może w pewnym momencie powiedzieć: do godz. 5:30 byłem mężczyzną, a teraz jestem kobietą. Bo przecież lewica uważa, że tak powinno być i należy tego przestrzegać - powiedział prezes PiS.

- Mój szef w pracy, czy nawet moja koleżanka i kolega powinni się zwracać (do mnie) w formie żeńskiej. Można mieć takie poglądy. Dziwne co prawda. Ja bym to badał, ale... można - dodał.

Jak oceniła dziś Falej, "to hańba, by prezes partii rządzącej zachowywał się skandalicznie i szydził z Polek i Polaków" i dodała, że "Kaczyński chce mieć monopol na prawdę i rację".

- Nie ma zgody na sianie nienawiści i kłamliwe obrażanie kogokolwiek. Nikt nie ma do tego prawa, nawet poza trybem - stwierdziła.

O tym, czy nagana faktycznie zostanie nadana, zadecyduje ostatecznie Prezydium Sejmu. Oznacza to, że dzisiejsza decyzja ma raczej charakter symboliczny, a Kaczyński wywinie się od poniesienia odpowiedzialności za swoje zachowanie.

Nadmieńmy, że to już kolejny raz, gdy lider obozu władzy został negatywnie oceniony przez Komisję Etyki Poselskiej. W czerwcu 2021 roku podjęto decyzję o ukaraniu go naganą za słowa o politykach opozycji, których z mównicy sejmowej nazwał "przestępcami".

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Wprost.pl