"Jak padną strzały". Kaczyński zdecydowanie o reakcji na atak rosyjskich dronów
Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, ocenił w Sejmie, że artykuł 5. Traktatu NATO - klauzula tzw. zbiorowej obrony - powinien zostać zastosowany, gdy dojdzie do faktycznego użycia broni przeciw Polsce. Odniósł się tym samym do sytuacji z nocy z 9 na 10 września, gdy rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną.
Najważniejsze informacje:
- Jarosław Kaczyński stwierdził, że artykuł 5 NATO powinien być uruchamiany dopiero "jak padną strzały", czyli w przypadku faktycznego ostrzału Polski.
- Prezes PiS podkreślił, że w obecnych warunkach wydatki na obronność powinny być zwiększane, a wcześniejsze plany redukcji były błędem.
- Kaczyński przyznał, że nie znał pełnej treści wystąpienia Donalda Tuska, gdyż przebywał w tym czasie na cmentarzu; zwrócił uwagę, że premier wyjątkowo zaniechał ataków na opozycję.
- W kwestii swojego udziału w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego powiedział: "Jeżeli mnie nie dopadł COVID, czego nie wykluczam, to wziąłbym w nim udział".
Jarosław Kaczyński: artykuł 5 aktywować dopiero po ostrzale
"Jak padną strzały", stwierdził Jarosław Kaczyński, odpowiadając na pytanie, kiedy powinien zostać uruchomiony art. 5 NATO. W ten sposób wskazał, że klauzula obrony zbiorowej powinna wejść w życie w sytuacji realnego ataku.
Zwrócił też uwagę na potrzebę zwiększenia wydatków na obronność państwa: "nie będzie 4 proc. (PKB na zbrojenia - red.), nie mówiąc o 5 proc., a w takich okolicznościach te plany wydatków powinny być jeszcze zwiększane".
Jarosław Kaczyński nie obejrzał wystąpienia Donalda Tuska
Na pytanie dziennikarzy o wystąpienie premiera Donalda Tuska w Sejmie, Kaczyński przyznał, że nie zna jego pełnej treści - wiadomość o tym dotarła do niego, gdy był na cmentarzu, i nie zdążył wrócić, aby obejrzeć pełne wystąpienie. Zauważył, że rzadko zdarza się, aby premier "zaniechał ataków na opozycję" - co miało miejsce w tym przypadku.
Co do zaproszenia do udziału w posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego, Jarosław Kaczyński podkreślił, że w obecnej sytuacji jest otwarty na ewentualne rozmowy.
Jeżeli mnie nie dopadł COVID, czego nie wykluczam, to wziąłbym w nim udział - odpowiedział, dając do zrozumienia, że jego obecność będzie uzależniona od stanu zdrowia.
Artykuły 4 i 5 NATO: konsultacje czy obrona zbiorowa?
Jarosław Kaczyński wspomniał również o różnicy między dwoma kluczowymi artykułami traktatu:
- Artykuł 4 umożliwia konsultacje sojusznicze, gdy którekolwiek państwo poczuje się zagrożone.
- Artykuł 5 to zobowiązanie do udzielenia pomocy militarnej w razie ataku na któregoś z członków NATO.
Choć Polska aktywowała już konsultacje w ramach artykułu 4, prezes PiS wyraźnie zasugerował, że artykuł 5 powinien być wdrożony dopiero w odpowiedzi na rzeczywisty ostrzał. Wszyscy jednak mają nadzieję, że do takiej potrzeby nie dojdzie.