Ile oszczędności mają Polacy? Najnowsze dane nie dają powodów do radości

Czy Polacy są oszczędnym narodem?

Z raportu Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor wynika, że aż 83 proc. Polaków deklaruje, że posiada jakiekolwiek oszczędności. Jednak już na pierwszy rzut oka widać, że realny stan konta wielu z nas nie daje powodów do optymizmu. Tylko czterech na dziesięciu Polaków byłoby w stanie przetrwać pół roku bez uzyskiwania dochodów. Co więcej, co trzeci z nas dysponuje rezerwą finansową, która wystarczyłaby jedynie na miesiąc życia bez pracy. Pieniądze te nie dają realnego zabezpieczenia. W sytuacji utraty pracy lub nagłych wydatków mogłyby wyczerpać się błyskawicznie.

Zaledwie 28 proc. ankietowanych zgromadziło kwotę nieprzekraczającą 5 tys. zł, co stanowi bardzo niski poziom zabezpieczenia. Największa grupa respondentów posiada środki w przedziale od 10 do 30 tys. zł. Cieszyć może fakt, że coraz więcej osób odkłada większe sumy. Odsetek osób posiadających powyżej 50 tys. zł wzrósł z 22 proc. w 2023 roku do 28 proc. obecnie. Mimo wszystko obraz sytuacji finansowej w Polsce pozostaje niejednoznaczny. Przeczytaj dalej, aby dowiedzieć się, co eksperci sądzą o poziomie zarobków i realnych buforach bezpieczeństwa.

Eksperci o finansowej poduszce bezpieczeństwa

Cytowany przez Onet główny analityk BIG InfoMonitor, Waldemar Rogowski, wyjaśnia, że solidna poduszka bezpieczeństwa powinna wynosić równowartość sześciu miesięcznych zarobków netto. W Polsce, przy medianie wynagrodzenia wynoszącej 4645 zł na rękę, oznacza to potrzebę odłożenia ok. 27 870 zł. W rzeczywistości taką kwotą dysponuje jedynie 40 proc. społeczeństwa. To właśnie oni mogą mówić o względnym spokoju finansowym. Reszta Polaków, mimo deklarowanych oszczędności, nie osiągnęła poziomu pozwalającego na bezpieczne przetrwanie trudnych miesięcy bez pieniędzy z pracy.

ZOBACZ: Masz emeryturę z ZUS? Możesz tracić nawet 169 zł miesięcznie

Rosnące zarobki i malejąca inflacja teoretycznie powinny sprzyjać odkładaniu środków, ale nie wszyscy potrafią z tego korzystać. Wysokie koszty życia, zobowiązania kredytowe i presja konsumpcyjna sprawiają, że oszczędzanie nie jest łatwe. Aż jedna trzecia ankietowanych w ciągu ostatniego półrocza musiała sięgnąć po odłożone pieniądze na pokrycie podstawowych wydatków. Chcesz wiedzieć, jak wiek i płeć wpływają na gromadzenie oszczędności w Polsce? Sprawdź w kolejnej części tekstu.

Kto oszczędza w Polsce? Wiek i płeć mają znaczenie

Analiza danych pokazuje, że młodsze osoby, szczególnie te poniżej 25. roku życia, rzadziej mają zgromadzone oszczędności. Wynika to przede wszystkim z niestabilnych zarobków i braku stałych dochodów. Wraz z wiekiem wzrasta jednak poziom zabezpieczenia. Wśród starszych grup wiekowych aż 19 proc. może pochwalić się środkami pozwalającymi przetrwać bez pracy przez ponad rok. W Polsce istnieją także wyraźne różnice w oszczędzaniu między kobietami a mężczyznami. Kobiety częściej posiadają rezerwy do 10 tys. zł, natomiast mężczyźni gromadzą wyższe kwoty, niejednokrotnie przekraczające 30 tys. zł.

ZOBACZ: ZUS z pilnym apelem do Polaków. Przegapisz termin, możesz stracić pieniądze

Niepokojące są również dane dotyczące zadłużenia. Choć w ciągu roku liczba niesolidnych płatników zmniejszyła się o ponad 116 tys. osób, a zaległości spadły o 194 mln zł, to nadal około 2,5 mln Polaków ma długi na łączną kwotę sięgającą 86,5 mld zł. Przeciętny konsument ma do spłaty ponad 34 tys. zł, co dla osób bez oszczędności stanowi poważne zagrożenie. Spłacanie takich kwot bez rezerwy finansowej może prowadzić do spirali zadłużenia.