Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Hiszpańscy nurkowie na Bałtyku. Jest komentarz Mateusza Morawieckiego
Jan Jałowczyk
Jan Jałowczyk 19.01.2023 15:28

Hiszpańscy nurkowie na Bałtyku. Jest komentarz Mateusza Morawieckiego

morawiecki
Twitter KPRM

Nie milkną komentarze po weekendowych wydarzeniach, do których doszło w Zatoce Gdańskiej. Ratownicy wyciągnęli wówczas z morza trzech nurków obywatelstwa hiszpańskiego, którzy rzekomo poławiali tam bursztyny. Zastanawia specjalistyczny sprzęt mężczyzn oraz bliskość polskiej  infrastruktury krytycznej - Portu Gdańskiego i Rafinerii Gdańskiej. Sprawę skomentował Mateusz Morawiecki.

Mateusz Morawiecki o hiszpańskich nurkach

- Zleciłem bardzo gruntowny raport tej sprawy, służby go opracowują. Oczywiście może być tak, że są to osoby niebezpieczne, a może się okazać, że nie są to osoby niebezpieczne i to, co zadeklarowali, jest prawdą. Taki raport przedstawi wiedzę po stronie naszych służb specjalnych - oznajmił Mateusz Morawiecki podczas czwartkowej konferencji prasowej.

Szef rządu podkreślał, że newralgiczne punkty na mapie Polski są dostatecznie chronione. - Wzmocniliśmy ochronę naszej infrastruktury krytycznej, strategicznej, np. gazoportu w Świnoujściu, gazociągu Baltic Pipe. Jest rzeczą oczywistą, że w dobie wojny w Ukrainie, kiedy ryzyka sabotażu ze strony Rosji wzrosły niepomiernie, trzeba było wzmocnić nadzór nad infrastrukturą krytyczną. Dokonujemy też przeglądu tego nadzoru - zaznaczał polityk.

Stopień alarmowy Bravo

Przypomnijmy, że jeszcze w tamtym roku, w obliczu eksplozji, do których doszło w pobliżu gazociągów Nord Stream 1 i 2, Mateusz Morawiecki podpisał zarządzenie wprowadzające 2, w 4-stopniowej skali, stopień alarmowy BRAVO wobec polskiej infrastruktury energetycznej mieszczącej się poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej.

- Stopień alarmowy BRAVO (drugi w czterostopniowej skali) wprowadza się w przypadku zaistnienia zwiększonego i przewidywalnego zagrożenia wystąpieniem zdarzenia o charakterze terrorystycznym. Oznacza to, że służby mają informację o potencjalnym zagrożeniu, a w związku z tym administracja publiczna jest zobowiązana do zachowania szczególnej czujności - mogliśmy wówczas przeczytać w komunikacie RCB.

Hiszpańscy nurkowie w pobliżu polskiej infrastruktury krytycznej

Przypomnijmy, w nocy z soboty na niedzielę 14/15 stycznia br. ratownicy morscy z Gdyni otrzymali zgłoszenie o tonącej barce w rejonie Ujścia Martwej Wisły, na Morzu Bałtyckim. Jak się okazało, na pokładzie jednostki znajdowało się trzech nurków z Hiszpanii, którzy rzekomo w tym rejonie "szukali bursztynów". Obcokrajowcy, po rutynowym działaniu, zostali odstawieni na brzeg i wypuszczeni.

I tak naprawdę tutaj dopiero zaczynają się pytania. Po pierwsze co nurkowie obcego pochodzenia robili w środku nocy w pobliżu Portu Północnego, znajdującego się w pobliżu tzw. infrastruktury krytycznej, m.in. Naftoportu odpowiedzialnego za przeładunki z tankowców ropy naftowej i produktów naftowych w Porcie Gdańsk

- Policjanci wstępnie ustalili, że łódź nie była wyposażona w podstawowe elementy gwarantujące bezpieczeństwo m.in. w oświetlenie nawigacyjne, środki łączności oraz w środki ratunkowe. Ponadto funkcjonariusze ustalili, że załoga łodzi m.in. nie miała uprawnień do prowadzenia tej jednostki oraz nie uzyskała zgody na nurkowanie. Policjanci w związku z tym zdarzeniem sporządzili dokumentację, która została już przekazana do Kapitanatu Portu Gdańsk - komentowała Karina Kamińska z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: PAP/ Goniec.pl

Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. 

Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!