Tsunami na Pacyfiku, trwa pilna ewakuacja. Ludzie uciekają w popłochu, do sieci trafiły dramatyczne nagrania
Hawaje znalazły się dziś w centrum dramatycznych wydarzeń. Potężne fale tsunami, wywołane wstrząsami sejsmicznymi na Pacyfiku, uderzyły w wybrzeża archipelagu. Służby alarmują, a mieszkańcy walczą o bezpieczeństwo swoje i swoich bliskich. Co dzieje się na wyspach i jakie są prognozy na najbliższe godziny?
Tsunami na Hawajach. Co wiadomo do tej pory?
Potężne fale tsunami uderzyły dziś w wybrzeża Hawajów, wywołując chaos i mobilizując wszystkie służby ratunkowe. Pacific Tsunami Warning Centre natychmiast potwierdziło nadejście żywiołu i wydało pilne ostrzeżenie dla mieszkańców całego archipelagu.
W ciągu kilku minut wprowadzono najwyższy stopień alarmowy, a tysiące osób rozpoczęły ucieczkę z terenów przybrzeżnych w głąb lądu. Władze podkreślają, że sytuacja jest dynamiczna i zmienia się z minuty na minutę. Prognozy mówią o możliwych kolejnych falach, które mogą dotrzeć do wysp w najbliższych godzinach.
Panika, ewakuacje i paraliż komunikacyjny
Szybko rozprzestrzeniające się informacje o zagrożeniu wywołały masową ewakuację. Na głównych wyspach, szczególnie na Maui i Oʻahu, w kilka chwil powstały gigantyczne korki. Setki mieszkańców porzucały samochody i pieszo kierowały się na wyżej położone tereny, próbując uniknąć nadciągającego niebezpieczeństwa.
Media społecznościowe wypełniły się dramatycznymi relacjami, nagraniami fal zalewających wybrzeże, krzykami ludzi uciekających w panice i ostrzeżeniami o cofającej się wodzie, która często poprzedza kolejne, jeszcze silniejsze uderzenia tsunami.
Służby ratunkowe apelują o spokój, ale przyznają, że koordynacja działań jest utrudniona z powodu sparaliżowanej komunikacji drogowej i ograniczonego dostępu do niektórych rejonów.
ZOBACZ TAKŻE: Niebywałe, co Duda wręczył Nawrockiemu tuż przed zaprzysiężeniem. Nagranie niesie się po Polsce
Ostrzeżenia służb i prognozy na kolejne godziny
Specjaliści z Pacific Tsunami Warning Centre ostrzegają, że pierwsza fala tsunami może być jedynie zapowiedzią dalszych uderzeń. Charakterystyczne cofnięcie się wody, obserwowane w wielu miejscach, jest zjawiskiem poprzedzającym kolejne fale, które mogą być równie niebezpieczne lub nawet silniejsze.
Władze apelują, by unikać linii brzegowej do czasu odwołania alarmu i przygotować się na ewentualne kolejne ewakuacje. Jednocześnie służby sprawdzają stan infrastruktury i monitorują miejsca szczególnie narażone na zniszczenia, w tym porty, plaże turystyczne oraz drogi dojazdowe do większych miast. Kluczowe będą najbliższe godziny, które pokażą, jak poważne będą skutki kataklizmu dla mieszkańców archipelagu i gospodarki Hawajów.